
Diablo 4 po tygodniu niespoko.
Przez ten system, że świat dostosowuje się do naszego poziomu nie ma absolutnie żadnego kurwa postępu, jak gra w NFS gdzie każda jebana potyczka to wyścig z tym samym botem na gumkach recepturkach i wygrywamy ten wyścig pierwszego dnia i potem wszystkie inne walki wyglądają tak samo, bo bot nie mądrzeje.
A diablo 4 się napierdala grupki mobów i ubija się je jak w cookieclikerze - i spoko to esencja tej gry, ale jak wraca się po 3 dniach w jakieś miejsce są te same potwory to ubija się je dokładnie tak samo jak 3 dni wcześniej, bo można sobie grindować tylko po jaki chuj jak te gówno potwory z pierwszej wioski są przeskalowane tak samo, człowiek nawet się może poczuć źle, że się robi kurwa słabszy. XD
Nawet to co wypada jest w chuj nudne, bo nie ważne co wypadnie za 3 poziomy wypadnie lepsze, bo gówniane miecze też się skalują, a nie ma jakiś hiperbonusów żeby było warto coś trzymać.
Zjebać grę która literalnie polega na napierdalaniu LPM w stworki, bo nie ma w tym żadnego postępu to ja pierdolę.

Diffle 2023-6-27
4 words / 29 letters
⚪⚪⚪🟢⚪🟢
🟢🟢🟢🟢⚪⚪⚪⚪⚪🟡
🟢🟢🟢🟢⚪⚪⚪🟡
[cenzura - bo spoileruje długość]
https://hedalu244.github.io/diffle/
Jest intro, ale tu demo jak się gra: https://www.tiktok.com/@kennyhaller/video/7240629705836154154

Teoria spiskowa: firma od ChatGPT ma zaindeksowane wszystkie rozmowy z ludźmi i jej celem jest zaspamowanie internetu wygenerowanym przez nich tekstem, konkurencja przy scrappingu będzie bazowała na tekście z internetu z tym wygenerowanym w chuj przez chatGPT, a chatGPT przy kolejnych iteracjach będzie usuwał wszystkie wcześniej zaindeksowane przez siebie treści z danych do nauki.

Wyobrażacie sobie tęsknić do szkoły i bycia jebanym niewolnikiem swoich rodziców zamiast samoposiadania się?

W ogóle ciekawostka podróżnicza, znam człowieka co pracował na Svalbardzie i to jest Norweska wyspa w chuj na północ, i jak gadaliśmy o aurorze to powiedział, że jest za wysoko tam, bo aurora to pierścień i jak się pojedzie za bardzo na północ to się go ogląda z drugiej strony.

Nie mogę trochę z liczby ludzi co się modli do ChatGPT
Mam nadzieję, że mnie nikt z firmy nie podsłuchuje (pozdrawiam dx).
Ale jak ludzie mówią na daily, że złożony PR w wieloletnim repo dotykający 10 miejsc mający bezpośredni i niebezpośredni wpływ na 50 plików i na 800 nie fixujący jakiś edge kejs widoczny tylko w zbudowanej apce a nie w analizie statycznej konsultowali z ChatGPT i on im coś doradził to ja się zastanawiam kto jest botem w tej konwersacji i jak ten ktoś wklepał ten kod do analizy w polu tekstowym.
Specjalnie nie hejtuje, bo niech ludzie używają też jak ktoś odkrył bota 2 tygodnie temu to spoko, efekt wow i może kurwa w końcu znajdzie jedno dobre zastosowanie do tego bota poza generowaniem spamu na strony.
Już wolę tych co modlą się do Scruma, bo ich jest śmiesznie mało.

legit myślę, że jakbym zrezygnował z fast foodów, słodyczy i koli, zaczął biegać, chodzić częściej do fryzjera, czytać więcej książek, zapisał się na jakiś kurs rysunku w grupach i rozmawiał z dziewczynami w tych grupach to mógłbym budować związek w którym moglibyśmy sobie razem biegać i robić śniadanie do łóżka i kupić kota którego oczywiście systematycznie zabieralibyśmy do weterynarza na kontrolę. A jeszcze podlewałbym kwiatki częściej to nie wiem co by było lepiej ale zmęczyłem się samym pisaniem.