
Wiem, że późno się budzę i już po kwiatkach, ale teraz chyba wszystkie żółte sery są bez laktozy. Ja jestem amator, ale mi się wydawało, że laktoza w mleku jest normalna, a mleko w serze i dla mnie to jest informacja, że ktoś zrobił ser z mleka z którego ktoś w laboratorium wyciągnął laktozę. Za moich czasów takich rzeczy nie było. Jeszcze się chwalą serem modyfikowanym laktonicznie.

Dostałem laptoka z Windowsem i tym przyciskiem do Copilota, jego główny ficzur to wkurwianie jak się pomylisz pisząc polski znak i zamiast Alt odpalisz sobie gówno czat na cały ekran.
Musiałem jakiś tool pobrać żeby nadpisać ten skrót, teraz i tak odpala pasek startu. dx
Tak w sumie to mam chataGPT pod klikiem na myszce logitecha, ale to klikam kciukiem a nie przypadkiem.

LLMy skracają tekst, przetwarzają dane, ale nie myślą. Pomocne w wyszukiwaniu i kodowaniu, choć etycznie wątpliwe. W końcu je rozumiem.

BTW. Skończyłem Równi Bogom, i Koniec Wieczności Asimova i daje okejkę, bardzo fajne. To pierwszej bardziej solidniej w scifi.

https://www.reddit.com/r/iTalki/comments/1i7g0x4/to_whom_this_may_concern_it_seems_like_the_blurry/
Jaki geniusz programistyczny. Strona do rozmów z native speakerami, mają czat wideo i jak się wybierze rozmycie tła i je rozmywa, to czasami nasze tło rozmywa tylko nam. XD
Ja widzę 3 scenariusze jak to mogło zostać tak zjebane i każdy jest kurwa chory. XD