
Nie jaram się wgl rasami zwierzat dla mnie to dziwne jest w chuj jak ktoś chce mieć rasowego psa czy kota kurwa w czym taki pizdus jest niby lepszy od takiego dachowca króla miejskiej dżungli no może z wyjątkiem Maine coona bo to rzeczywiście imponujący zwierz ale większość tych rasowych zwierząt to jest dupa

@sens:
Jeśli chodzi o rasowe to też tak mam ale... jestem fanem zepsutych kotów przykłady:
https://www.wykop.pl/wpis/55264721/koty-https-www-instagram-com-sherman-doing-things/
I te koty są często chore lub zdeformowane, wyglądają nietypowo i kuriozalnie np. ten:
https://i.imgur.com/f8gXX8Z.jpg
I taki zepsuty kuriozalny kot nie jest gorszy od burka, ale jego nietypowość jest ciekawa i sam bym takich chorych kotów nie hodował, ale mechanika jest w sumie taka sama, ludzie je wybierają, kończy się to overbredem ze względu na ich nietypowe wyglądy - jest to złe, ale rozumiem skąd to wychodzi.
Też koleś chciał kota wyglądający jak tygrys bengalski i zaczął go sobie tworzyć dobierając koty, to brzmi kosmicznie, ale w sumie na wolnym rynku.

Mówię pani od angielskiego na italki, ile wydaje na słodycze, a ona. o.O
I mówi, że na takie jedzenie się mówi "junk food".
A ja mówię hola hola, na fast foody mam osobną kolumnę. D:

Mówię pani od angielskiego na italki, ile wydaje na słodycze, a ona. o.O
I mówi, że na takie jedzenie się mówi "junk food".
A ja mówię hola hola, na fast foody mam osobną kolumnę. D:

Mówię pani od angielskiego na italki, ile wydaje na słodycze, a ona. o.O
I mówi, że na takie jedzenie się mówi "junk food".
A ja mówię hola hola, na fast foody mam osobną kolumnę. D:

Pierwszy miesiąc w życiu w którym przekroczyłem (i to z grubym hakiem) to słynne 10 k netto xd z czego połowę musiałem i tak oddać i znowu jestem biedakiem ale mam przynajmniej tzw. Satysfakcję ;s

Ale mnie trzepnela drugą szczepiona moderny. Od rana z gorączką, dużo śpię, oslab9enie. Ob na dzisiaj się skonczylo

Macie miesiąc wolnego, ale musicie siedzieć na miejscu w mieście. Co fajnego porabiacie?
Szukam inspiracji na spożytkowanie czasu w przerwach od pisania doktoratu. Generalnie często prokrastynuję, zwłaszcza kiedy teraz robi się gorąco, więc fajnie byłoby porobić coś praktycznego, na co zazwyczaj brakuje czasu, ale nie mam zbyt wielu pomysłów. Zacząłem chodzić na basen.
Ludu pracujący wortali, pomożecie?

wszyscy dzisiaj wolne i na cotygodniowym callu z szefem z niemiec musialem ciagle odpowiadac xD ja se przeglądam pudelka jakiś szwab coś pipczy, a na koniec szefu z niemiec do mnie so you will wojtek have to test it, right
i ja mu rajt rajt jes
a pozniej szefu zaczal gadac 30 minut o jakichs liczbach ze firma profitibility itd a ja czytam że julia wieniawa zjadła jeżowca na wakacjach a szef do mnie is it all clear, wojtek?
jakby widzial moj podlgad xd ja mu ja klir klir
nwm czemu sobie mnie tak uczepił dzisiaj

Omertà [omerˈta] – zmowa milczenia, nieformalne prawo strimoidskie zabraniające członkom wortalu wpisywania i komentowania. Z tego powodu rozwinięcie wortalu jest tak trudne do osiągnięcia. Złamanie omerty grozi egzekucją poprzez zignorowanie zdrajcy.