Justyfikacja przy obecnych możliwościach typograficznych technologii webowych to zło.
Nie zgadzam się. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Libertarianizm wyróżnia człowieka jako takiego (w porównaniu do zwierząt) i teraz pojawia się pytanie. Jeżeli spotkamy się z obcą cywilizacją i zdecydujemy się ich traktować na równi z nami dając im ten wyróżnik co nam to czy nie pojawia się problem w momencie kiedy ta obca cywilizacja będzie nas przewyższać aż tak bardzo, że będzie nam 20 (200) razy bliżej do szympansów niż do niej (piszę o inteligencji)?
Chodzi mi o to, czy możemy wymagać od obcej cywilizacji uznania jako równych sobie skoro nie potrafimy tego zrobić na własnej planecie?
Nie traktuję tej myśli zbyt poważnie, bo w gruncie rzeczy można powiedzieć, że pewne prawa są nadawane od pewnego poziomu inteligencji i nie ważne czy się go przekroczyło ledwo ledwo czy kilkaset razy bardziej. Tak tylko rzucam myśl.
No i w sumie to też nie jest taki libertariański problem, bo dało by się podłapać to do kilku innych rzeczy.
Dzisiaj w tramwaju dosiadły się do mnie dwie osoby z zespołem Downa przystanek przed domem i się bałem, że sobie pomyślą, że dlatego wysiadam na następnym, bo "dałny" i czy by czasem nie przejechać jeden przystanek więcej, że jestem spoko koleś. Potem się zacząłem zastanawiać czy aby nie mam schizofrenii, a potem czy to czy mam schizofrenie w jakiś sposób wpływa na to co sobie pomyślą ludzie jak wysiądę. :|
Pokaż ukrytą treśćPoczułem się zdrowszy psychicznie wysiadając po domem.Trzeba mieć wielkiego farta by dosłownie kilka kropel wody gazowanej, które poleciały na klawiaturę przy otwieraniu spowodowały że przestała działać. Na szczęście w moim starym laptopie wymontowanie klawiatury to 20 sekund, bo akurat ten model o dziwo jest genialnie zaprojektowany jeśli chodzi o wymianę części, tylko pytanie co teraz? Poczekać aż sama wyschnie (w końcu to tylko woda), czy robić z tą klawiaturą coś jeszcze? Nie uśmiecha mi się wydawać 50zł skoro być może z tej klawiatury da się jeszcze coś zrobić, a pewnie laptop jest niewiele więcej wart.
Trzeba mieć wielkiego farta by dosłownie kilka kropel wody gazowanej, które poleciały na klawiaturę przy otwieraniu spowodowały że przestała działać. Na szczęście w moim starym laptopie wymontowanie klawiatury to 20 sekund, bo akurat ten model o dziwo jest genialnie zaprojektowany jeśli chodzi o wymianę części, tylko pytanie co teraz? Poczekać aż sama wyschnie (w końcu to tylko woda), czy robić z tą klawiaturą coś jeszcze? Nie uśmiecha mi się wydawać 50zł skoro być może z tej klawiatury da się jeszcze coś zrobić, a pewnie laptop jest niewiele więcej wart.
czasem jak sobie patrzę na te drzewa, to sobie myślę... po co to takie wysokie rośnie, liście ma. to poszedłem i ściąłem. gdzie są moje jednonanometrowe tranzystory? :/ postęp techniczny kurwa - bujda na resorach - tyle wam powiem. pic na wodę.
Początek końca demokracji? ABW weszło do redakcji Wprost i zażądało wydania WSZYSTKICH materiałów. Pięknie, nawet Nixon nie wysłał służb do redakcji Washington Post.
@Xanthia:
Źle to wygląda to prawda, a jeszcze większa prawda, że zwolennikom spisków się nie przetłumaczy, że ktoś podsłuchiwał członków rządu co wcale nie popierając stanowiska TVN i Wyborczej jest czymś niedopuszczalnym i należałoby to zbadać, a że Wprost to jedyny trop...
Od czego zależy to że większość głównych dróg w moim miasteczku rodzinnym jest krzywo ustawiona względem zdjęć satelitarnych (kilka metrów obok drogi, tylko tyle że równolegle z nią)? Poprawiać to? W ogóle wszystko tam jest zrobione na odwal się :<. Żadne budynki nie zaznaczone, tylko punkty i to jeszcze z błędami porobione. Biedronka to już w ogóle był ewenement. Nie dość że punkt to jeszcze w ogóle w innym miejscu postawiony. Trochę niefajnie, bo lepiej oznaczyć jedną rzecz dokładnie niż dziesięć oznaczyć w tak beznadziejny sposób.
@wysuszony:
Ja miałem przez pewien czas przesunięte wszystko tylko był temu winny podkład, same drogi były w dobrym miejscu.
@GeraltRedhammer:
A jak ten widok Cię tylko podnieca bez dążenia do powtórzenia, to już nie pedofilia? Dobrze wiedzieć.