Ostatnio widziałem jakiś film tomasza kopyr i przestałem oglądać po 6? minutach z 4 minuty pierdolił sobie żeby w końcu pokazać artykuł źródło swojego oburzenia, że minister coś powiedział i znowu zaczął pierdolić przez 2 minuty zamiast się odnieść do tego co go oburza. Pierdolę, coś co można zamknąć 5 zdaniach pajac w filmie na 12 minut omawia.
Strimsiaki-kodziaki, pytanko
jeśli chciałbym taki programik:
- Wypytuje mnie po kolei (może być formularz), o różne rzeczy, a ja odpowiadam tak / nie (np. "czy masz dokument X" / "czy wiesz Y")
- Na podstawie odpowiedzi weryfikuje czego nie mam / nie wiem
- Generuje listę pytań (które są gotowe jako jakaś baza, coś predefiniowanego)
- Wygenrowana lista jest w postaci pliku word (bonus: o określonym formatowaniu - może jako uzupełnianie szablonu)
Czego byście użyli żeby coś takiego zrobić? Czy zrobienie tego byłoby bardzo skomplikowane, tj. czy dałbym sobie radę coś takiego wyklepać, czy raczej większy exp byłby potrzebny (coś tam robiłem kiedyś w pascalu, gdzieś do poziomu algorytmów grafowych)? A może to dałoby radę ograć makrami worda?
Wdzięczni
rodacy
@kakabix:
A do worda, bo chcesz to drukować czy wpisywać na komputerze? Bo jak chcesz do druku to bym zrezygnował z worda i zrobił zwykłego .htmla pod drukowanie.
@Aleks:
Juliet, ale Juliet z twarzy nie jest jakaś hiper.
Ana Lucia trochę sztampa nie lubię tej aktorki? (jak ktoś gra tylko jedną osobowość to w ogóle aktor?).
W ogóle z takich kogo to kurwa obchodzi deykun stories to ostatnio mi się przypomniało, że był taki serial jak Joan z Arkadii o lasce co sobie gadała z Boge. I jak pomyślałem o tym, to mi się przypomniało, że kojarzę przecież to mordkę z czegoś innego i bez googlania namierzyłem w głowie, że ta mordka potem gra lekarkę w Doktorze Hausie, tego pierwszego serialu nie widziałem z 15 lat? Housa oglądałem z 3 lata temu, ale nigdy jak oglądałem House nie skojarzyłem tej mordki z pierwszym serialem.
@Pherun:
W ogóle gimboateizm od podbazy, ale zabicie programowania piekielnego od dziecka to trudniejsza i dłużej zeszło.
Co prawda jestem na b2b, ale we firmie traktują nas bardzo porządnie. Wszedłem sobie na arkusz urlopów xD Mam 49 dni niewykorzystanego urlopu (a już w tym roku wykorzystałem 12). Najwięcej ze wszystich xd Na drugim miejscu jest jakiś typ, ktorego nie znam z 34 niewykorzystanymi
A potem się dziwię, że mam załamanie nerwowe z wypalenia ehh