Już 3 razy wysłałem prośbę o rezerwacje na Airbnb w Kopenhadze i mi gospodarze odrzucili.
A drogo w chuj, bo oferty na 1165zł, 1156zł, 968zł za noc mi odrzucili.
@sens:
A tak serio to zachód drogi, ciężko oczekiwać od mieszkania w stolic zachodniego państwa airbnb w kwotach jak u nas, jak latam to muszę przełknąć, a zwykle latam do tańszych albo podobnych do Polski krajów. No ale weźmy Norwegia teraz 530zł, Sztokholm w tym roku 526zł, Helsinki w zeszłym roku 473zł - to nie brzmi hiperkosmicznie, a te kraje jednak uznaje się za droższe. Ta Kopenhaga jednak dojebana mocno. Średnio za noc płacę 390,21 zł (średnia na miejsce, jak jest bardzo tanio to jestem więcej nocy, jak drogo to krócej - to nie zmienia tej średniej).
Już 3 razy wysłałem prośbę o rezerwacje na Airbnb w Kopenhadze i mi gospodarze odrzucili.
A drogo w chuj, bo oferty na 1165zł, 1156zł, 968zł za noc mi odrzucili.
Już 3 razy wysłałem prośbę o rezerwacje na Airbnb w Kopenhadze i mi gospodarze odrzucili.
A drogo w chuj, bo oferty na 1165zł, 1156zł, 968zł za noc mi odrzucili.
Już 3 razy wysłałem prośbę o rezerwacje na Airbnb w Kopenhadze i mi gospodarze odrzucili.
A drogo w chuj, bo oferty na 1165zł, 1156zł, 968zł za noc mi odrzucili.
Z takich gównorozkmin to mój ojciec ma mondeo i pendrajwa z muzyką nazwał Mondek. Ja bym poszedł w Auteo, bo Mondeo to auto i zdrabniamy Auto jak Mondeo.
I teraz każdy widząc Auteo ma ścieżkę skojarzeń, że auto, bo auto, eo bo mondeo. I w sumie to jest współczesny mem, gra w skojarzenia, a jak kogoś da się jednym słowem przeprowadzić przez kilka stopni abstrakcji to spoko sukces pdk - pozdro dla kumatych. A jak się w którymś momencie zrobi mocno naciągane skojarzenie które nie zostanie odczytane przez większość to dowcip/mem jest uznawany bezapelacyjnie za nieśmieszny/zły.
To są ważne sprawy. Trzeba więcej prac na ten temat.