
W pierwszej na Nawrockiego żeby Mentzen przegrał.
W drugiej na Trzaskowskiego żeby Nawrocki przegrał.

powiem wam, że strasznie nie lubię jak ktoś na wzmiankę o vimie mówi, że ooo a ja to nie umiem, albo że hehe wiem jak wyjść
boli mnie wtedy dupsko, że taka osoba nawet nie wie, czego nie potrafi docenić xD

Tak serio to myślałem o tym neovim żeby w końcu być bardziej pro, ale tak serio to w vscode mam już skróty obcykane i w sumie to ja myślę więcej niż klepie kodu więc trochę koszt nauki do zysku w czasie w trakcie skakania po plikach klawiaturą mi się nie kalkuluje.

powiem wam, że strasznie nie lubię jak ktoś na wzmiankę o vimie mówi, że ooo a ja to nie umiem, albo że hehe wiem jak wyjść
boli mnie wtedy dupsko, że taka osoba nawet nie wie, czego nie potrafi docenić xD

sensik narzekający na vscodziarzy Dx
deykun zamykający tab terminal z vimem, bo nawet mu się nie chce pamiętać jak zamknąć robiący git commit -m "sync with branch"
xD
Z dwa tygodnie temu ustawiłem vscode jako edytor commitów i mogę jak człowiek "x", ale to na jednym lapku. xD

wpisywałem sobie dzisiaj jakieś boomerskie słowa typu "blogosfera" albo "dzieci neostrady" w google trends, no i wpisałem "netykieta", c'nie
https://i.imgur.com/MjjwgtD.png
Pewnie zastanawiacie się, o chuj chodzi. Dlaczego to słowo nie wymarło pod koniec XX wieku? XD
Otóż jeżeli przyjrzycie się uważnie, to skoki popularności są bardzo regularne i przypadają na wrzesień. Spadki popularności przypadają na połowę czerwca. Zupełnie tak samo jak... tuduruduturuturudurum ––––– lekcje informatyki. A kto uczy informatyki? No przecież nie młody dynamiczny deykun 20k czy inny młodzieżowy gostek skibidi rizzzzz gigachad, tylko jakiś nieudacznik Przemysław*, który nie zdążył się przebranżowić z webmastera na senior fullstack ninja guru albo pani bibliotekarka, co się łączyła z usenetem przez kabel koncentryczny, żeby piracić szkolne lektury xD
Jak widać to pokolenie powoli wymiera, bo oczywiście ogólny trend jest spadkowy, ale nie spodziewałem się, że mogę hipotetycznie w 2025 roku podejść pod jakąś podstawówkę i istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że losowy szczyl będzie rozumiał jak powiem mu, że netykieta to bardzo ważna rzecz.
* sory jak ktoś z was tak ma na imię, ale to nic osobistego, mój nayczyciuekl w podstawó∑ce od informatyki tak się wabił

wpisywałem sobie dzisiaj jakieś boomerskie słowa typu "blogosfera" albo "dzieci neostrady" w google trends, no i wpisałem "netykieta", c'nie
https://i.imgur.com/MjjwgtD.png
Pewnie zastanawiacie się, o chuj chodzi. Dlaczego to słowo nie wymarło pod koniec XX wieku? XD
Otóż jeżeli przyjrzycie się uważnie, to skoki popularności są bardzo regularne i przypadają na wrzesień. Spadki popularności przypadają na połowę czerwca. Zupełnie tak samo jak... tuduruduturuturudurum ––––– lekcje informatyki. A kto uczy informatyki? No przecież nie młody dynamiczny deykun 20k czy inny młodzieżowy gostek skibidi rizzzzz gigachad, tylko jakiś nieudacznik Przemysław*, który nie zdążył się przebranżowić z webmastera na senior fullstack ninja guru albo pani bibliotekarka, co się łączyła z usenetem przez kabel koncentryczny, żeby piracić szkolne lektury xD
Jak widać to pokolenie powoli wymiera, bo oczywiście ogólny trend jest spadkowy, ale nie spodziewałem się, że mogę hipotetycznie w 2025 roku podejść pod jakąś podstawówkę i istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że losowy szczyl będzie rozumiał jak powiem mu, że netykieta to bardzo ważna rzecz.
* sory jak ktoś z was tak ma na imię, ale to nic osobistego, mój nayczyciuekl w podstawó∑ce od informatyki tak się wabił

Czemu bezpartyjni samorządowcy wystawiają kandydata na prezydenta i mówią że chcą się dostać do parlamentu oraz są zarejestrowani jako partia polityczna? XD czy oni znają znaczenie słów partia i samorząd?