Zawsze dziwiłem się, że w takim sprzęcie są wszędzie windowsy... i to jeszcze często XP (dopiero teraz przy końcu support wychodzi się na win7). Ani to wygodne, ani bezpieczne, ani lekkie...
Wiele firm zorientowało się już, że jak embeed, to pięknie sprawdza się linux/unix. Kasy, automaty ogłoszeniowe, kioski informacyjne etc. Dlaczego nie bankomaty? Nie straszne producentom straty? :)
@szarak: @gethiox: Wygląda na to, że im na bezpieczeństwie specjalnie nie zależy, inaczej dogadaliby się i postawili identyczne bankomaty podczas gdy w obrębie jednego banku potrafią wyglądać różnie.
Straty im niestraszne, bo w razie czego państwo im pomoże z twoich pieniędzy. Zwyczajnie, kasta na górze zawsze dostanie dużą kasę w razie problemów lub bankructwa. Po co się męczyć z większymi zabezpieczeniami?
Wayland jest świetny, ale ma jedną poważną wadę :-/ nigdy nie uruchomimy go na wielu zamkniętych platformach. Co tutaj jest sporą przewagą Mira
@dotevo: Sailfish działa na Waylandzie i korzysta ze sterowników Androida. Co prawda nie bezpośrednio, ale zawsze.
Pomogę razem z @gethiox i @Analfabeta, dam UV. :D
//a zaraz idę na FB lajknąć profil "pomóż bezdomnym", w końcu też zasługuja na pomoc. ;)
@szarak: Nie mamy odpowiedzi i liczymy, że jakąś kupisz i podzielisz się doświadczeniem. :) HP ostatnio dużo robił pod Lina i nawet ten sklep linuksowy ma w ofercie tylko HP, ale zdaje się z tuszami mocno przeginają:
Tylko, że u nas było 50 lat komunizmu, zastraszania i gnębienia ludzi. Amerykanie od zawsze są z bronią, śpią koło niej, jednak nie wychodzą z nią na miasto się pobawić. Już ja sobie wyobrażam kilku karków jak sobie ot tak dla jaj zaczną do ludzi strzelać. Z drugiej jednak strony kto będzie chciał to czy legalnie czy też nie i tak broń zdobędzie.
@Gitman87: Piszę o zasadach libertariańskich.
A ja nie chcę puszczać dziecka do szkoły kiedy w drodze jest narażone na ostrzał a i w szkole jego rówieśnicy mogą posiadać broń. I co mam zrobić?
Nie wiem, ja bym poszedł do kąta i zaczął płakać. Albo spojrzał na Szwajcarię, która do lat 90-tych nie regulowała dostępu do broni i nikt nikogo nie masakrował. Spojrzałbym też na niektóre stany, w których kupujesz broń jak bułki i jest bezpiecznie.
Żaden silny kraj nie był i nie będzie zbudowany na postulatach anarchistycznych.
Tylko, że u nas było 50 lat komunizmu, zastraszania i gnębienia ludzi. Amerykanie od zawsze są z bronią, śpią koło niej, jednak nie wychodzą z nią na miasto się pobawić. Już ja sobie wyobrażam kilku karków jak sobie ot tak dla jaj zaczną do ludzi strzelać. Z drugiej jednak strony kto będzie chciał to czy legalnie czy też nie i tak broń zdobędzie.
Zjadłeś ale nie odparłeś. Typowe dla kogoś kto opiera się na jakiejś doktrynie, filozofii a nie próbuje bliżej analizować potencjalnych skutków wprowadzania takich zmian jak ta.
Odparłem, ale jeśli nie opierasz się na zasadach, nie zrozumiesz tego.
Także zgodziłeś się na herę w podstawówkach i ogólnodostępną ciężką broń xd
Na nic takiego się nie zgodziłem. Nie zamierzam puszczać dziecka do takiej szkoły, a ty? Też nie. A twoi sąsiedzi? Też nie. Ktokolwiek? Na pewno, ale to już wybór tych osób.
Zauważyłem że coraz więcej osób tak łatwo łykających jak pelikan, postulaty libertariańskie, zamyka swoje umysły.
Nie zamykają, a zwyczajnie nie wpierdalają się regulować czyjeś życie.
Tylko, że u nas było 50 lat komunizmu, zastraszania i gnębienia ludzi. Amerykanie od zawsze są z bronią, śpią koło niej, jednak nie wychodzą z nią na miasto się pobawić. Już ja sobie wyobrażam kilku karków jak sobie ot tak dla jaj zaczną do ludzi strzelać. Z drugiej jednak strony kto będzie chciał to czy legalnie czy też nie i tak broń zdobędzie.
@Gitman87: Zszokowany? Nie. Takie jak twoje argumenty zjadam na śniadanie i popijam łzami lewaków. :)
Jestem akapem, tu jest grupa libertariańska. Każdy ma prawo się zbroić, bronić, kupować, sprzedawać co mu się podoba i być odpowiedzialnym za swoje wybory, w tym konsekwencje użycia broni. Równocześnie nie jestem za odpowiedzialnością nakładaną na całe społeczeństwo - odpowiedzialnością zbiorową. Wkurwiało mnie to, że jestem karany za coś, bo jestem w tej samej grupie, wkurwia nadal i wkurwiać będzie.
@lothar1410: Tak się te gospodarki wybudowały, że do tej pory państwa nie mogą wyjść z długów, które koniec końców spłacają i spłacać będą zwykli ludzie. To jest tzw. życie ponad poziom.
Tylko, że u nas było 50 lat komunizmu, zastraszania i gnębienia ludzi. Amerykanie od zawsze są z bronią, śpią koło niej, jednak nie wychodzą z nią na miasto się pobawić. Już ja sobie wyobrażam kilku karków jak sobie ot tak dla jaj zaczną do ludzi strzelać. Z drugiej jednak strony kto będzie chciał to czy legalnie czy też nie i tak broń zdobędzie.
@Gitman87: Nawet środowisko libertarian nie zgadza się w kwestii dostępu do broni (przesuniętego w czasie lub nie) i nie znam ani jednego prawaka czy liberała, który by mnie poparł w radykalizmie.
Nie wiem w jakim towarzystwie się obracasz ale ja znam wiele osób, którym za Chiny nie dałbym do ręki broni palnej.
Też bym nie dał. Sami niech sobie kupią. ;P Widać obracam się w całkiem dobrym obecnie. Nie, serio, nie jestem wśród całkowitych patoli, choć znam kilku, którzy odbyli wyrok przez broń właśnie. Fajni, szczerzy ludzie.
Broń palna działa inaczej na ludzi, tudzież oszołomów, niż broń biała. Mając spluwę czujesz się jak bóg mogąc jednym pociągnięciem palca wysłać kogoś pod bramę św. Piotra.
Tak więc mając broń ASG ludzie czują się jak na westernie i strzelają na dobry humor od samego rana. A może nie?
Jak myślisz, zrobiliby to gdyby musieli tam podejść i ich wyrżnąć z bliska nożamk albo maczetami? Pociągnięcie spustu a wbijanje komuś noża w gardło z narażeniem samego siebie i patrzenie jak ofiara umiera po woli, to różnica,nie?
Ano. Taka sama jak zanieczyszczenie zbiornika trutkami i czekanie na efekty. Dlatego tak często do tego dochodzi. Nie. Zabijanie z zimną krwią to zabijanie z zimną krwią. Albo jesteś w stanie to zrobić albo nie. Broń nie jest tu usprawiedliwieniem. Meczety i noże są w akcji na co dzień. W bliskiej akcji.
Dziewulski: "Broń palna wzmaga agresję"
Broń palna powinna być dostępna powszechnie ale trzeba proces upowszechniania spowolnić nawet do jednego pokolenia. Proces ten trzeba monitorować badając uważnje statystyki przestępstw.
No tak, a jak się statystki zmienią na niekorzyść to zakazać. Skonfiskować, przetopić i zrobić medaliki dla harcerzy.
Acha, skoro ci się wydaje że ten kto chce to i tak zaatwi sobie guna, to powiedzmy że ja chce. No i co? Gdzie mam sobie broń załatwić, podpowiedz mi.
Nie wiem gdzie. Nie jestem karkiem, nie operuję w przestępczości i wnioskuję, że ty też nie. Wnioskuję tak, bo napisałem, że tylko Kowalski miałby z tym problem - przed, w trakcie i po.
Jakby był sklep z bronią wystraczyłoby tylkk ruszyć dupsko z domu.
Albo zamówić online, bo czemu nie? W niektórych stanach po broń i amunicję idziesz jak po ciepłe bułki, a sprzedawcy ci ją radośnie wydają bez licencji.
Łódź? xd
Stawiam na Kielce. :)
@lothar1410: Również się zgadzam, że panuje ignorancja, ale przymusowe łożenie na przysposobienie obronne w ramach odgórnego programu szkolnego tylko uszczupla, a nie polepsza warunki bytowe polskiego społeczeństwa.
Najpierw niech się kochani politycy zajmą ekonomią i gospodarką, ale do tego potrzeba niestety czasu i śmierci pokoleń wychowanych w duchu socjalizmu. Potem można postulować powszecny dostęp do broni.
Niech oni się niczym nie zajmują. Regulacją broni też nie. Mam propozycję, żeby się oni wszyscy wybrali na krawędź wysokiego klifu i wykonali krok naprzód. Wszystkim nam się polepszy.
@Writer: To jest szansa na przyszłość, na zwiększenie wolności, o czym pisałem. To nie jest szybkie rozwiązanie, to jest sygnał. Tym sygnałem nikogo nie atakujemy, to jest jak tabliczka na płocie.
@Writer: Każda okazja do powiększania wolności jest odpowiednia, w tym propozycja zbrojenia społeczeństwa i wytworzenia tej słynnej "kultury broni". Od czegoś trzeba zacząć, skoro niektórzy nie mogą zdzierżyć braku tej kultury. I skoro "dostęp do broni i szkolenie to długotrwały proces", to LOGICZNYM jest, że należy ten proces rozpocząć jak najszybciej, by na przestrzeni tych kilku lat, @shish, kultura się wytworzyła i przyjęła. W kontekście powiększania wolności to jest mało śmieszne.
@genobis: To, że mając broń będziemy się nawzajem wyrzynać bazujesz na następujących badaniach:
Tylko, że u nas było 50 lat komunizmu, zastraszania i gnębienia ludzi. Amerykanie od zawsze są z bronią, śpią koło niej, jednak nie wychodzą z nią na miasto się pobawić. Już ja sobie wyobrażam kilku karków jak sobie ot tak dla jaj zaczną do ludzi strzelać. Z drugiej jednak strony kto będzie chciał to czy legalnie czy też nie i tak broń zdobędzie.
@lothar1410: Tymczasem karki wychodzą na ulice i kroją ludzi, czy to z bronią czy bez. Poza tym nie bój nic - oni nawet jak nie mają broni, to mają łatwy do niej dostęp w przeciwieństwie do zwykłego Kowalskiego, który nie chce się państwu narazić i nie chce sobie nasrać w papiery.
Do tego dochodzą inne rodzaje broni, w tym ASG, które są dostępne, a nie słyszałem, żeby był z tym problem. Nawet jeśli zaczną strzelać - ktoś inny będzie się w stanie obronić.
Amerykanie to nie sztuczny twór powstały w laboratorium w zakodowaną od narodzin "kulturą broni", tak samo jak sztucznym tworem nie są Szwajcarzy.
@Gitman87: Skąd przypuszczenie, że w Polsce byłby Sajgon? Czy mamy dostęp do ASG? Mamy. Czy mamy dostęp do ostrych narzędzi? Pewnie. A do trucizn? Jasne. Mamy w związku z tym Sajgon i masową odjebkę?
@akerro: Tego nie wiem, nigdy nie miałem przyjemności. Powiem tylko, że rzadko mi się zdarza widzieć przedstawicieli firm z lapkiem od Apple. Głównie są to biznesowe HP, Lenovo, Dell i nikt nie ma problemów z projektorami. Pracowników Google widziałem co prawda raz w ilości 300+, ale jak napisałem, każdy miał Apple.