No i zaraz wjeżdża Monterey. Idę se na szluga jak wrócę to mam nadzieję że się już zainstaluje. Ciekawe czy są jakieś nowe Emoji bo na nic konkretnego to nie liczę xd
@sens: a ludki w robocie nadal na high sierra xddd ja to zawsze mam najnowsze. Jakbym używał linuksa to bleeding edge arch kurwa i elo. Nie jakieś Dębiany z paczkami sprzed dwudziestu lat
No i zaraz wjeżdża Monterey. Idę se na szluga jak wrócę to mam nadzieję że się już zainstaluje. Ciekawe czy są jakieś nowe Emoji bo na nic konkretnego to nie liczę xd
@sens: dobrze że już w miarę ogarnęli te apdejty w obrębie jednej major wersji i dzielą to na mniejsze bo wcześniej trzeba było ściągać dużo GB bo wszystko pakowali w jedną paczkę. I tak tego ścierwa nie aktualizuje bo właśnie takie gówna dodają jakiś kurwa nowy przycisk w iTunes czy coś. Albo jakaś latka bezpieczeństwa na exploit na który i tak się nie natknę bo przeglądam tylko YouTube i datasheety układów scalonych
Średnia cena za litr Pepsi Max
Średnia nie jest dla wszystkich więc jak Carrefour Express ma więcej danych to fizycznie ją pcha do góry, ceny na słupkach to co najkorzystniej się udało ugrać na litrach w sieciach i jest bardziej miarodajne.
Dlaczego wartość str
jest zwracana przy n = -1
?
function padIt(str, n) {
while (n--) str = (n & 1) ? (str + "*") : ("*" + str);
return str;
}
console.log(padIt("a", 5));
EDIT: Wcina wcięcia.
Dlaczego wartość str
jest zwracana przy n = -1
?
function padIt(str, n) {
while (n--) str = (n & 1) ? (str + "*") : ("*" + str);
return str;
}
console.log(padIt("a", 5));
EDIT: Wcina wcięcia.
tbh to nawet jestem zdziwiony że w JS można while napisać
@ajdajzler: matko boska, jak mnie irytują takie poglądy. Z takiego myślenia rodzą się właśnie optionale, unwrapping oraz keyword unsafe
TO JEST KOMPUTER, MA ON PROCESOR ORAZ PAMIĘĆ
PROGRAMISTA MODYFIKUJE PAMIĘĆ, JEST TO NORMALNE, NA CHUJ MU TO UTRUDNIAĆ?
Dlaczego wartość str
jest zwracana przy n = -1
?
function padIt(str, n) {
while (n--) str = (n & 1) ? (str + "*") : ("*" + str);
return str;
}
console.log(padIt("a", 5));
EDIT: Wcina wcięcia.
Dlaczego wartość str
jest zwracana przy n = -1
?
function padIt(str, n) {
while (n--) str = (n & 1) ? (str + "*") : ("*" + str);
return str;
}
console.log(padIt("a", 5));
EDIT: Wcina wcięcia.
@Zian: no nie wiem, mi wywala out of memory
Wcina wcięcia.
nbsp twoim przyjacielemdef main():
print(bytes([106, 101, 98, 97, 99, 32, 112, 105, 115]).decode('ascii'))
ja pierdole, to nowe wesele to juz przegiecie, smarzowski nakrecil ten sam film poraz n-ty, ale tym razem juz tak przegial z nagromadzeniem ogolnego syfu, ojkofobii i w ogole szeroko pojetego ZŁA, ze stal sie autoparodia, tylko brakowalo sceny przeskakiwania rekina przez glownego bohatera
@sens: tylko nie o patointeligencji tylko o piciu herbatki i burzliwych dyskusjach o budowie atomu z gościnnym udziałem Wiesława miernika
ja pierdole, to nowe wesele to juz przegiecie, smarzowski nakrecil ten sam film poraz n-ty, ale tym razem juz tak przegial z nagromadzeniem ogolnego syfu, ojkofobii i w ogole szeroko pojetego ZŁA, ze stal sie autoparodia, tylko brakowalo sceny przeskakiwania rekina przez glownego bohatera
@rakkenroll: dom zły to fajny film, ale już nie było tego pierdolnięcia.smarzowski powinien teraz zrobić film o inteligencji, to by mnie zaskoczyło xd
ja pierdole, to nowe wesele to juz przegiecie, smarzowski nakrecil ten sam film poraz n-ty, ale tym razem juz tak przegial z nagromadzeniem ogolnego syfu, ojkofobii i w ogole szeroko pojetego ZŁA, ze stal sie autoparodia, tylko brakowalo sceny przeskakiwania rekina przez glownego bohatera
@sens: pamiętam jak pierwsze wesele zrobiło na mnie takie mocne wrażenie, że mnie wgniotło w fotel, szkoda że smarzol zamiast zrobić coś nowego po kuracji i weselu, to rozmienił się na drobne i od 15 lat wałkuje ten sam temat. Bo myślę, że dałby radę wymyślić jeszcze coś dobrego.
ja pierdole, to nowe wesele to juz przegiecie, smarzowski nakrecil ten sam film poraz n-ty, ale tym razem juz tak przegial z nagromadzeniem ogolnego syfu, ojkofobii i w ogole szeroko pojetego ZŁA, ze stal sie autoparodia, tylko brakowalo sceny przeskakiwania rekina przez glownego bohatera
@rakkenroll: byłem w kinie i w sumie tego, że to będzie kolejny raz ten sam film to się spodziewałem. Ogólnie taki średni, ładne ujęcia, dobre kostiumy, ale fabularnie chaotyczny, retrospekcje trochę z dupy. Wydaje mi się, że chciał pokazać że teraz zaczyna się powtórka z historii i chciał trafić z tym do szarego człowieka (stąd nie do końca w promocji filmu widać o czym on jest), ale mu się to chyba niezbyt udało.
Ogólnie to skisłem tylko mocno z tego piczowąsatego wykopka xD fana historii, to był dobry motyw.
https://i.imgur.com/W6Ggy1C.jpeg
po wielu utarczkach z wyświetlaniem tekstu już w sumie na czymkolwiek, stanęło na jakimś chujowym wyświeltaczu tft, zatem nieśmiało przystąpiłem do pisania klona vima i jakichś innych komend, tak dla testu
muszę skombinować
-
klawiaturkę na ps/2 i napisać sterownik do niej
-
jakiś mikrokontroler z 2 x SPI, bo teraz to jest troszkę lipne sterowanie tym ekranikiem, bo teraz jest tak, że
-
- wciskam przycisk, sygnał z klawiatury leci do arduino (robiącego za IO controller) po UART
-
- arduino zapisuje sobie ten bajt w buforze klawiatury
-
- CPU robi IO request na szynie adresodanowej żądając odczytanie bajtu z bufora klawiatury
-
- CPU robi IO request wysyłając ten bajcik po szynie adresodanowej z powrotem do arduino tym razem żądając wyświetlenia tego bajtu na ekranie
-
- arduino wysyła do kontrolera ekranu (atmega328) tenże bajt po I2C (100 kHz max, próbowałem różnych kombinacji i sztuczek z SPI, ale nic to nie dało)
-
- kontroler wysyła do ekranu piksele odpowiadające znakowi odpowiadającemu temu bajtowi po jedynym SPI jakie ma ta spierdolona głupia atmega
-
coś szybszego niż arduino do bycia IO controllerem, bo teraz mogę zegar ustawić na max 22 kHz, inaczej nic mi się nie wyświetla na ekranie, nie wiem, jakiś FPGA, tylko jeden spaliłem, a innego nie mam, bo to drogie chujstwo i upierdliwe w obsłudze, bo każdy producent ma swoje zjebane zamnknięte środowiska, po 10 GB każde lol, programatory trzeba dokupować osobno za grube pieniądze
-
jakąś zewnętrzną pamięć nieulotną, bo teraz za każdym razem po włączeniu komputerka muszę ręcznie ładować program do RAMu xD, co troszkę trwa – 10 sekund przy 885 bajtach, mam jakieś eepromy (zajebane z roboty ofc) coś tam wymyślę z nimi
@spam_only: szczerze to lowlevel daje dużo więcej zabawy niż wysokopoziomowe składanie programu z napisanych przez kogoś innego klocków