Ferun17
g/przemyslenia

jestem lodówką za kilka tysięcy ale nie różnie się praktycznie niczym od innych

#
Ferun17
g/przemyslenia

dzwoniła do mnie fotowoltaika
i słysze przez telefon OJOJOJ AJAJAJ
a próbuje zapłacić rachunek wtf

#
Deykun
  • Dzwonię w sprawie nieuregulowanego rachunku za energię elektryczną
  • OJOJOJ
  • Jeśli nie zapłaci pan rachunku do poniedziałku odetniemy pana od sieci
  • AJAJAJ
  • Ponowne podłączenie do sieci będzie się wiązało z dodatkową opłatą
  • OJOJOJ

dx

#
Ferun17

@Deykun: https://www.youtube.com/watch?v=y6gta7eQIa8
muzyka na czekanie

#
Runchen
g/przemyslenia

Chciałbym być jak Aragorn,nie stażeć się ibyć nieśmiertelnym prawie, żyć z 1000 lat i móc spokojnie robić swoje, tylko cału czas świati i ludzie czegoś chcą!
Jasne - wyjedź w bieszczady, na Jamiacę czy inną azję- super no i coo?
Co się zmieni niby?
Nie pojmuję.
Nie widze tego.
Mój wzrok sięga coraz krócej może ale nadal jest bystry.
Po kiego chuja się męczyć z czymkolwiek? i o co kolwiek walczyć?
Czy to nie jest już czas by usiąść na laurach jak reszta Towarzyszy?
Czy to jest już kres ii czas, ten czas?
Nie chcę odchodzić i sie starzeć!
Odmawiam udziału w tej spierdolinie.
I nie mam zamiaru z tym walczyć, nie staję nigdy w szranki z czymś z czym nie mogę ygrać- więc po co udawać.
Tylko Ukraina- dać sie odjebać w jakiejś bitwie, albo jako mięso armatnie kopiąc okopy. To jest prawidłowyi i odpowiednii dla mnie los, bo poza latami powolnego upadku i schyłku innego nie widzę i odmawiam brania udziału w tym tzw stażeniu się!
Nie ley mi to i propsów za mało i na benefity za długo czekać- za dużo świata jedzcze chciałbym zobaczyć, albo swoich rzecy porobić na spokojnie jak to mówią.
Kusi mnie żeby się wylogować z systemu- ale nie samobojstwo- tylko po prostu zniknąć- zerwać w końcu te kajdany powinności niewolnika, pierdolić to wszystko, i po prostu zwyczsajnie żyć po swojemu.
Wreszcie. W końcu.
Być jak Arafoern azanim los i zobowiżania go dopadły, Być zwykłym Obierzyświatem, kołodziejem, kowalem, pijakiem, farmerem, hodowcą, po prostu mężczyzną któu=ym chiałbym być, a nie tym którym muszę. Ile wgl nam z nas zostawili dla siebie?
Ilu z nas odejdzie w poczuciu niespełnienia nie amajc połowy tego co my mamy?
Ilu zdechnie i umrze w świadomości bezwartościowości. Ile jeszcze trzeba ofiar z rzycia męzczyzn w wojnie której nie ma, abyśmy znowu odzyskali godnosć i możliwości i sens?
Ileu jeszcze musi umrzeć nie w bitwie ale w azpomnieniu?
Dzieci pokoju nie rozumiejące wojny.
Sensu egzystencji zatem brak.
Kovbierty jak dziwki- tylko do ruchania dobre.
Jaki sens zatem się rozmanażać?
Jak jebani Eldarowie w Warhaamerze teacimy sens rzycia i roizmieniamy się na drobne.
Cywilizacja upada- nikogo to nie obchodzi za nadto
Jak rozkwitające liście jabłoni wydające owoc na jesień. Owoce wydane kiście zrzucone, czas umrzeć i tak w kółko- po co? Gdzie jest w tym Sens?

https://www.youtube.com/watch?v=ee385qBXGNI

#
Runchen
g/przemyslenia

Ciekawe co się dzieje z tymi których nie ma już pośród Nas?
Np. Kokofon, Scyth albo taki Writer,..
https://www.youtube.com/watch?v=KumtnjhS7bM

#
sens
g/przemyslenia

Widzę silną paralelę między teledyskiem mc hammer can't touch this I Stachursky taki jestem

#
Pherun
g/przemyslenia

Warusie ale z ciebie bambik!
czemu?!
nie masz legionów?!

#
Deykun
g/przemyslenia

Śmieją się z jabłkoziemniaków, a w sumie jabłko jak nie ma mocnego smaku to troche jest konsystencja i bezpłciowość ziemniaka.

#
Deykun

ib4a deykun ma kovid i nie ma smaku

#
kakabix

@Deykun: surowy ziemniak wygląda jak jabłko. Jak się pokroi w takie kawalki

#
Deykun
g/przemyslenia

💖
💔

#
zryty_beret

@Deykun: zemsta miecugowa
Pokaż ukrytą treść musiałem góglać "axelio", bo nie kojarzę na pierwszy rzut oka

#
Deykun
g/przemyslenia

shwab

#
Deykun
g/przemyslenia

Jakby Wykop i Hejto ustaliły jakiś harmonogram to z tych dwóch można by stworzyć 1 stabilnie działający serwis.

#
kakabix

@Deykun: i tak powstał strimoid

#
kakabix

@kakabix: tylko użyto XOR

#
Pherun
g/przemyslenia

ja podróżuje z salonu do kuchni
syn przyjaciółki koleżanki mamy czyli deyknu jakieś dzikie kraje typu finlandia gdzie jak jestem to spoko, bo oni mówią niepopularnym języku i ja mówię niepopularnym języku, a w Hiszpanii czy Niemczech jest jakieś większe oczekiwanie, że się zna z 6 słów.

#
Show remaining entries (1 reply)
Pherun

@Deykun: lodowisko jest śliskie jak twoje słowa czyste

#
Deykun

@Pherun:
Deykuny nie gęsi piór nie mają.

#
Pherun
g/przemyslenia

myślenie znacząco różni się od mówienia gdy jesteśmy sami
jednakże prawie wcale się nie różni gdy wchodzimy w interakcje z innymi

#
szarak
g/przemyslenia

Podejrzewam że Rzecz Aleksa nie istnieje. Ale nie tak że jej nie ma, po prostu nie jest materialna.
Aleks da nam kilka snikpików i potem ujawni Rzecz.

Rzecz będzie świetną życiową radą, dla wybrańców. Nikt inny jej nie pozna bo tylko my, a potem padnie mongodb na strm po upgrade do nowej alfa więc na serio tylko my.

CZEKAM

#
Aleks

@szarak: no nie istnieje bo to ma powstać przy pomocy tej rzeczy która przywiozłem ze wsi i zostawiłem w pracy i do której nie mam tej rzeczy co kosztuje 111.67 żeby skończyć ehhh jak czytacie

#
Runchen
g/przemyslenia

Tak się zacznie, zupełnie jak z ludzmi i Elfkami u Sapkowskiego, tylko odwrotnie.
https://www.youtube.com/watch?v=bzwjeSoHxhM

#
shish
g/przemyslenia

Wejdź tu.
Patrz co pisze tamten jełop po pijaku.
To musi być jakiś zaawansowany poziom trolingu, bo nie przetwarzam jak można być spierdolonym do tego stopnia.

#
Pherun

@shish: ściana absurdu na którą nie bardzo wiadomo jak odpowiedzieć

#
Runchen

@shish: Zawsze jesteś taki uroczy w swojej "prawdziwej i świętej bulwersacji"- dla takich ludzi piszę, przywracasz mi wiarę w ludzkość,że gdzieś tam jeszcze jest ktoś komu zależy co ktoś pisze na necie, no i ma jakieś tam swoje wartości, czy zasady.
to takie urocze :3

#
Runchen
g/przemyslenia

Ciekawe czy na Wiosnę rzucą nowy Lockdown na rynek?

#
Logika
g/przemyslenia

wegańska plutokracja

#
Pherun

@Logika: "białe" warzywa

#
cyberbiker
g/przemyslenia

Załóżmy, że został wam rok życia, a was stan pogarsza się z każdym miesiącem. Co robicie? Pierwsza decyzja? Jak wygląda wasz plan

#
Show remaining entries (4 replies)
ajdajzler

@cyberbiker: kurde nie wiem ciężkie pytanie..... najpiewniej zignorowałbym jakieś bardziej perspektywistyczne rzeczy i plany na dalszą przyszłość, tj zupełnie przestałbym się martwić zdobywaniem wiedzy, zarabianiem pieniędzy, czytaniem książek xD pewnie bym ruszył w jakiś tour po świecie żeby sobie pozwiedzać, bo w sumie mało świata zobaczyłem, a poza tym to stałbym się bardziej publicznie otwarty wobec wszystkich o wszystkich moich cechach i aktywnościach, to jest obecnie sporo ukrywam przed nowymi znajomymi i daję im sporo czasu na to, żeby mogli mnie faktycznie poznać, a w takiej sytuacji grałbym zdecydowanie w bardziej otwarte karty. no to są pierdoły, typu nie bałbym się manifestować moich progresywnych poglądów wśród konserwatywnej rodziny albo zakończyłbym znajomość z osobami, z którymi ją utrzymuje tylko dlatego, że mi to nie przeszkadza. no i pewnie spróbowałbym jakichś narkotyków, bo nigdy nie żarłem żadnych, nawet trawki. a i jak tak teraz sobie myślę, to chciałbym też zgłębić swoją religijność wtedy, żeby mieć pewność, że przez ten rok nie będę żył w strachu i niepewności

#
Aleks

@sens: provident

#
Pherun
g/przemyslenia

tak szczerze mówiąc to ja bym faktycznie chciał wszystko od razu

#
spam_only

@Pherun: Ale sie niestety nie da bez szekli :P

#
sens

@Pherun: co nagle to po diable

#
Kokofon
g/przemyslenia

ok ide cosc zjesc btw @Runcheinigal I @Pherun TO DWA CWELE JEBIACY SIE NAWZAJEM W DUPALUSA....

#
Show remaining entries (7 replies)
Kokofon

@Runcheinigal: nie pierdol samo gwalcicielu...

#
m__b

@Kokofon: TY KUTASIARZU RUCHAŁEŚ RUCHENA W ZESZŁYM ROKU WIDZIAŁEM WE WROCŁAWIU NAJEBALIŚCIE SIĘ I ZLIZYWALIŚCIE SOBIE NAWZAJEM MASTKĘ SPOD NAPLETÓW

#
Kokofon
g/przemyslenia

Widze ze strm preznie sie rozwija...

#
duxet

@Kokofon: niemalże rośnie w oczach

#
Kokofon

@duxet: jak na drozdzach lub sterydach ewentualnie hormonie wzrostu lub wacek po viagrze....

#
Kokofon
g/przemyslenia

Moim zdaniem prawdziwi wlasciciele tej platety ktorzy graja na NWO (jeden rzad swiatowy) nie sa za bardzo zadowoleni z postawy UK i wydaje mi sie ze sytuacja ekonomiczna tego kraju (inwestycje w uk, sila funta itp itd) zleci na leb na szyje a sami brytyjczycy juz za miesiac gora dwa beda pytac "co tak drogo?"

#
shzgfx

@Kokofon: ma to sens! To bedzie taka kara za niesubordynację

#
Kokofon
g/przemyslenia

Czy mozecie juz przestac?

#
Show remaining entries (2 replies)
Kokofon

@Karramba: Tala zabawka a robi wrazenie... czaicie jak bardzo zawansowane musza byc drony nowej generacji o ktorych wspominal miedzy innymi Jacek Bartosiak

#
Kokofon

@Karramba: Tala zabawka a robi wrazenie... czaicie jak bardzo zawansowane musza byc drony nowej generacji o ktorych wspominal miedzy innymi Jacek Bartosiak

#
Kaba___JK
g/przemyslenia

Tak sobie pomyślałem, że wszystkie dylematy związane z prokrastynacją wynikają z jednego, prostego mechanizmu. Stawania w obliczu niepotrzebnych wyborów. Jeżeli nie mamy innej opcji, praca nie stanowi jakiegoś ogromnego wysiłku, do którego musimy się zmotywować. Robimy to, co do nas należy, bez refleksji, planowania i użalania się nad sobą. Kłopoty zaczynają się wtedy, kiedy pojawia się swoboda i możliwość zrezygnowania z wysiłku, odłożenia go w czasie etc. Rozwiązanie wydaje się proste, trzeba się takich pokus pozbawić, najlepiej poprzez zaplanowanie jakiegoś sprytnego systemu. Ostatnio postanowiłem założyć sobie zeszyt, w którym będę wpisywał zadania do wykonania "od zaraz". Trochę tak, jakbym był dla siebie jednocześnie trenerem, a dopiero później zawodnikiem. Wpisuję, że mam np. posprzątać mieszkanie i wiem, że za godzinę to mieszkanie ma być posprzątane. Najważniejsze, to traktować ten zeszyt jako absolut, którego zignorować nam pod żadnym pozorem nie wolno. Jak już coś się w nim znalazło, to musi się spełnić. Z pozoru proste rozwiązanie trafia w dziesiątkę, jeśli chodzi o ten problem. Nie jest trudno przemóc się i przelać plan na najbliższy czas na pismo, bo do tego potrzebujemy tylko impulsu, a takie impulsy pojawiają się zawsze i w każdym stanie. A potem pójdzie już gładko.

#
Analfabeta

@Kaba___JK: Na mnie też metoda spisywania zadań działa, polecam :)

#
Kaba___JK
g/przemyslenia

Żyjemy w czasach, w których środkami komunikacji publicznej do pracy jeżdżą faceci w garniturach, gdy droższe samochody coraz częściej przejmują pracownicy fizyczni.

#
Show remaining entries (2 replies)
Kaba___JK

@Wojnar: Oczywiście masz rację, ale na tym przykładzie chciałem tylko uwypuklić pewne zjawisko. Coraz częściej absurdalna otoczka życia na wysokim poziomie towarzyszy i nawet wymagana jest od osób, które zarabiają 1500 na rękę na śmiesznych korpo-posadach. Tanie garnitury i sushi po robocie, a w rzeczywistości najniższy szczebel hierarchii zawodowej, w nowym wydaniu "arbeit macht frei". Z drugiej strony mamy zawody kojarzone przez wielu z opozycją do życia w sukcesie, spawaczy, różnych techników i zwykłych, ogarniętych budowlańców, którzy potrafią trzepać grube tysiące, nie udając niczego.

@borysses: Swoją drogą nie znam nikogo w Warszawie, kto zarabia naprawdę przyzwoitą kasę i korzysta z komunikacji. To nie jest Dubaj, ani Japonia, żeby ludzie śmigali super fajnymi kolejkami miejskimi. Komunikacja publiczna w Polsce boli, a strasznych korków wcale nie ma i naprawdę da się z nimi żyć. Miejsca parkingowe to faktycznie problem, ale z mojego doświadczenia tutaj także wynika, że ludzie jednak wybierają walkę.

#
Runcheinigal

@Kaba___JK: Może po prostu jest tak że teraz praca fizyczna jest bardziej doceniona i "fizyczni" jak to określiłeś są teraz bardziej ogarnięci. Praca biurowa straciła elitarność. Managerów i innych kierowników jest jak psów. Natomiast dobrych fachowców, glazurnika, hydraulika, elektryka, instalatora, czy innego specjalistycznego wykonawcy nie ma jeszcze tak wielu i nie mówię tu o zwykłych wyrobnikach "budowlańcach".
Poza tym myślę że specyfika pracy determinuje większą zapobiegliwość i wymusza więcej charakteru i myślenia wbrew pozorom, niż bycie korpośmieciem.

#