@Karramba: przypomnienie? Taka ciekawostka, faceci na siłownię zaczynają chodzić jakoś styczeń/luty, niektórzy spóźnialscy w marcu.
Jest maj i (nowe) dziewczyny na siłowni dopiero teraz się pojawiają powoli, a za dwa miesiące już przestaną chodzić...
Ponadto, coś czym żyję:
https://www.youtube.com/watch?v=E9G92mVo9U0
I na uspokojenie, co sam sobie lubię puścić, jak jest za ostro i potrzebuję przypomnienia o co chodzi:
https://www.youtube.com/watch?v=-PcUnqlPA8A
https://www.youtube.com/watch?v=pX4y0O5WNB4
Tak na rano- chyba jednak się nie prześpię. Danie Śniadaniowe (brokuł, kefir, bułka, sól, cebula, smalec i opcjonalnie resztka kurczaka) trzymam na rano.
Ta nuta do mnię się odezwała, w człowieku, niepokorny jestem i spać nie mogę:
https://www.youtube.com/watch?v=pHyu1yH1kgs
ELUVEITIE!! KURWA!
https://www.youtube.com/watch?v=-w2m-TeLi6I
Chuj, :/ Trzeba się przespać otrzeźwieć i iść do roboty- zwłaszcza lubię tą bułkę chleba ze smalcem o poranku, przywdzianą w cienkie pasemka pokrojonej cebuli i opruszonej solą, a popitej kefirem i zagryzioną wczorajszym ryżem z brokułą i podsmażonym filetem z kurczaka- to na masę, o poranku delikatnie na kacu zerkając na wschodzące słońce, popijając kefir- i myśląc o tym jak bardzo zjebany jestem i jak bardzo skacowany będę, ale jednocześnie, czując się lepszym i silniejszym i gardząc populistycznym gównem- jak idę do roboty to słucham dwójki- lubię tą klasyczną nutkę na początek dnia- cytując klasyka:"Jakiś taki się kurwa kulturalny bardziej się czuję" i uspokojony i natchnięty ;)
Po prostu lubię ten smak, czerstwego chleba ze smalcem, solą i warzywem, popitego kefirem, patrząc na wschód słońca- Chciałem się z Wami podzielić tym uczuciem- bo uważam że jest dobre.
Z serdecznym robotniczo kapitalistycznym pozdrowieniem- "mam to w dupie" pozdrawiam Strtimsoidowiczów i życzę udanego dnia w pracy, szkole, projekcie i czym tam się jeszcze zajmujecie :)
https://www.youtube.com/watch?v=OofPFh8PVh8
https://www.youtube.com/watch?v=UhyeywiEzKo
https://www.youtube.com/watch?v=qHqTTSjWBvg
Chociaż w sumie raz miałem dziewczynę, co w takie dziwne mżenie i odprężenie popadała- wydaje mi się że to taki słaby i nie wyuczony kobiecy orgazm (dziewicą w sumie wcześniej była) i się bardziej otwierała, ale nie chciała się już ruchać tylko przytulać- dziwne, może to niedobór orgazmu + obtarcie organów płciowych, no ale w sumie dużo się kochaliśmy, wiele razy wcześniej i pózniej itp itd, ale zawsze tak miała, jak kończyła. Do tej pory nie mogę tego do końca sklasyfikować i zrozumieć :/
@Runcheinigal: Przecież u kobiety widać pulsujące narządy płciowe. Zresztą jaki jest sens w udawaniu? Kto miałby na tym zyskać? Dziwna rozkmina.
Jak poznać że kobiecie było dobrze?
Może po prostu zapytać?
Chociaż mówią że jest gruby i na tle chodzenia na basen, jak skonfrontowałem- to chyba prawda, ale jednak- myślę że mnie tylko pocieszają i udają orgazmy jak wszystkie baby chyba- a ja to potrafię wyczuć. To co mi pozostaje jak kozackie hobby i adrenalina?
W sumie mogę mniej pić- ale to jest dla leszczy co się uzależnili!
Brakuje mi Kaśki, miała wielu ale miała mięśnie kegla które mnie kochały i chyba jako jednej z niewielu się podobałem- dopuszczm opcję że sprytnie oszukiwała. Cipy to umią- zwłaszcza ta magia oczami- ja tego nie łukam- jak nie wpada w drgawy i padaczkę przy sexie to nie miała orgazmu! Nic mnie nie oszukajo- w pornolach w konfrontacji z własnym życiem to obczaiłem- nie dziekujcie.
Tylko alko mi przeszkadza
No i czym ja teraz będę bajerował i w ekstazę wprawiał moją dupe? W końcu chuja mam tylko 14,5, do 16 długiego, a ona widziała już wszystkie :[
To jak teraz mam laski wyrywać? Może na gadkę?
Chej jestem Run, lubię ostrą jazdę, ale nie mam prawka już na zawsze prawie, to to tylko się w sexie liczy,
reflektujesz na jazdę moim Rometem zk 50? ;_
A jeszcze z 2-3 sezony doświadczenia, lepszy Helrajzer i mógłbym się pokusić, kurwa mógłbymm!! ;_
https://www.youtube.com/watch?v=D09yD0MN4Vg
Skoro Helrajzera trzeba sprzedać;_:
Może kupię sobie to: https://www.youtube.com/watch?v=9H1-RhCwplU
Run na pierdziawce, ej @borysses: Dawaj na rynek tym zajeżdzam XDD
Kurwa w świetle piosenki i sprzętu będę dwa razy młodszy- może to jest dobry patent XDDD ;___;
@Runcheinigal: https://www.youtube.com/watch?v=kd12WeiJrd0
Droga powyrzej 150 zwęża się do 5-10 centymetrów i nie ma żartów.
Dwa, trzy sezony i ta jazda "na pewniaka z ograniczonym ryzykiem" byłaby moja
@Runcheinigal: Jedna poprawka: Nigdy jadąc więcej niż 150 nie słuchaj nuty ona rozprasza, wtedy jest ważne tylko jedno.
Lewa i Gaz! Nic się nie liczy, liczy się tylko to i czy jesteś i czy dasz radę i ta granica która kusi, tak bliska i tak do pokonania i tak już- a wtedy o ile masz w głowie poukładane, to po prostu zwalniasz, bo to przykre, ale ocierasz się o dawcę i jak już wiesz i znowu rozumiesz, to potem jest tylko więcej i więcej- dlatego są pielgrzymki Związek i ewenty, żeby czuć granicę i zdać sobie z niej sprawę.
A rusków i tak mi nie żal :<
Czy tylko ja tu dostrzegam paraleleę?
httpshttps://www.youtube.com/watch?v=e-ORhEE9VVg
://www.youtube.com/watch?v=d2smz_1L2_0&list=RDd2smz_1L2_0#t=10
Ech jakby tak Stalkera zrobili z odpowiednim funduszem i promo
https://www.youtube.com/watch?v=VZisUxkdnTo
https://www.youtube.com/watch?v=0mNcvWJ7X-I
Gdyby tak choć raz się poczuć tak:
https://www.youtube.com/watch?v=8XFBUM8dMqw
Może sobie 50 kupię, bo przecież nie będę tak już kolejny raz lipy robił bo za kraty pójdę.
Mógłbym wtedy znowu w góry pojechać, albo na strzelnicę, albo do dupy, znowu- bo wolna jest niedziela
https://www.youtube.com/watch?v=-w2m-TeLi6I
Jakby w moim rejonie kręcili :)
Tylko jak ja to zrobię skoro mam robotę na gipsach na szybko od 6-10 w sobotę, a potem dalej cały dzień roboty do chuj wie której,.. A jak przyjdę, to się pewnie schleję przed netem, albo się spotkam z moim kurwiszonkiem i to na to samo jakby. Jak wtedy w góry?!?! Gdzi tu pasja, gdzie spokój, gdzie jest miłość i satysfakcja, gdzie jest mój kurwa marnowany i zniechęcony czas!!! Przecież staram się kurwa robić wszystko!!!!!!!~!!~!!!!!
@wysuszony: Nie wkurwiaj, mnie robię ile mogę i co mogę, włącznie z hobby, pasjami, pracę i wszystkim. Po prostu coraz częściej rezygnuję ze wszystkiego na rzecz szklanki. Wiem że jest źle, ale jeszcze nie tak najgorzej, ale wyczuwam że mam problem. Dlatego trzeba się ratować. Tylko jak? AN- może to sprawdzę, albo drugą opcję, będę mniej pił, a najlepiej wcale i się wreszcie wezmę w garść! Bo czuję że często marnuję czas, który mógłbym poświęcić na inne prace, albo hobby- albo jest opcja że za dużo srok za ogon- no ale to w sumie tylko wytłumaczenie.
Także, nie przytykaj mi szklanki dna jeszcze o_o
@wysuszony: Sam nie wiem, czuję się niespełniony i brakuje mi spokoju i jakiejś takiej stabilizacji. Brakuje mi Kaśki i nie mogę znaleźć zamiennika, przez to też że piję, a piję przez to że nie mogę go znaleźć chyba,.,. Jestem żałosny. Po prostu jestem przegranym chlorem, lubię chlać cyba i cyba tylko to się liczy :<
Wkurwia mnie to. Męczy mnie i rozczarowuje, ale widzę to w pełni dopiero teraz jak jestem najebany po 8 piwach- jak bardzo to jest słabe?
Jutro będę się czuł głupio i sam sobie wszystko wytłumaczę oczywiście :<<<
Kurewsko przykre i żenujące :<<
Jak tak żyć? Nie da się.
A tymczasem muzyka i kolejne piwo :[
https://www.youtube.com/watch?v=VZisUxkdnTo
Znowu dzisiaj piję.
Mogłem pojechać ze znajomymi na spływ pontonowy- nie pojechałem bo się wymówiłem, że nie zdążyłem wpłacić, no i już dwa dni nie piłem i nie chciałem pić! Więc ten dzień miałem poświęcić na spokój postrzelanie z wiatrówki i różne prace w domu ("jeżeli mężczyzna powiedział że coś zrobi, to to zrobi i nie trzeba mu o tym przypominać co pół roku"). Postrzelałem, porobiłem, znowu się schlewam, przykre. Miałem tylko dwa-trzy piwa wypić w nagrodę, a już 8 idzie ://
Może muszę więcej pracować, albo sobie normalną dziewczynę znaleźć, taką na żonę i dzieci. Może wtedy mi przejdzie?
Najgorsze że prawko zgubiłem ostatnio jeszcze :/
Kurwa sam sobie jestem winien!
To przez tą samotność gdy wracasz do czterech pustych ścian i co z tego że nie jest źle (ja nawet naprawdę dobrze nie zarabiam) i niby nic Ci nie brakuje, ale jak jesteś tak naprawdę, mimo tego że masz gdzie pójść i do kogo i z kim się posexić, to dalej w domu, zjebanie pusto sam.
Burt Munro - Do tej pory nie pobity rekord! Pewnie teraz to nie sztuka opracować maszynę co to przeskoczy, no ale hej! Samemu, bez wsparcia, sztabu, ludzi, komputerów, pieniędzy, itp. itd. przy technologi lat 60 opracować taki motor?!! Wiem że metoda prób i błędów, w końcu 47 lat go modyfikował, ale i tak szacunek! Kto by sam, bez fajcu i sztabu ludzi coś takiego przeskoczył?
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/c/c6/Burtmunro1920indian.JPG/800px-Burtmunro1920indian.JPG
Zapewne zwrócicie uwagę na genialne dopasowanie kształtu aerodynamicznego i wloty powietrza które swoim działaniem i wyglądem przywpominają mi zasady działania wlotów w silnikach odrzutowych myśliwców- genialne! Jeden uziemia, drugi "napędza" i chłodzi.
Czy ktoś jeszcze zwrócił na to uwagę?
Bez kitu Leonardo motocykla.
Kurnia idę film oglądać :) Hopkins, na pytanie jak "mu się grało w tym filmie" powiedział że to "Najlepsza rola w życiu jaką miałem"- nie dziwię się.
Lewa i gaz
PPS Do samochodu dwa razy wsiadłem i zawsze niżej 60, fakt że na motorze przegiąłem, mnie dobija podwójnie :/
Ja zawsze w chuj uważałem,
LOLO XD
Po pijaku to i uważanie nie pomaga.
Generalnie kisnę z Twojego oburzenia i bólu dupy. xD
@Kuraito: Sam wiem, rozumiem i widzę i się Ci nie dziwię. Ale chyba mogę wyżyć chociaż tu swoją frustrację na samego siebie, prawda? :/
Wiem że to jeden z większych błędów w życiu i się zadręczam i w dodatku mam gorsze problemy. Ni ziej ze mnie.
Żałuję, że tu w ogóle weszłam i chciałam coś dodać. Nie można edytować ani treści, ani miniaturki, ani też usunąć dodanej treści.
Co za "gówno" się tu odprawia?? ...
@duxet
Gram w Fallouta 2.
Akcja rozgrywa się w roku 2241, 80 lat po wydarzeniach z Fallout.
- Przeżyła Tandi, o której można się domyślać, że ma ok. 100 lat. Dobrze, że chociaż wygląda staro.
- Przeżył jakiś tam facet z gangu Chanów, który jest pewnie jeszcze starszy.
- Ghule stały się nagle niesamowicie elokwentne.
Seems legit. xD
Pokaż ukrytą treśćinb4 NIE WYZYWAJ MI TU FOLAŁTAPinging strm.pl [104.28.1.103] with 32 bytes of data:
Reply from 104.28.1.103: bytes=32 time=38ms TTL=50
Reply from 104.28.1.103: bytes=32 time=44ms TTL=50
Reply from 104.28.1.103: bytes=32 time=40ms TTL=50
Reply from 104.28.1.103: bytes=32 time=55ms TTL=50
Nie ma nic gorszego jak pisze się długi tekst i przypadkowo backspace cofnie stronę. Na pewno jest jakaś sztuczka aby wyłączyć cofanie "backspace", albo odzyskać utracony tekst?
@borysses: egzaminy gimnazjalne to te kończące gimazjum :P
Pokaż ukrytą treśćŁo, edycja wpisów działa!@Taiga: ja tam nie wiem. Za moich czasów było tylko liceum. W gaju oliwnym. W trakcie lekcji nie siedzieliśmy w ławkach tylko przechadzlismy się. Wszyscy mieli takie same togi wiec nie było lansiarstwa. Hmmm chociaż nie, ci z najmłodszej klasy mieli togi o wiele krótsze... Ledwie tylek zakrywaly... I czemu Plotynek z 1a mówił ze broda pana od geometrii tak śmiesznie laskotala...