update leczenia depresji ajdajzlera odcinek drugi
poszedlem dzisiaj do rodzinnego a raczej w sumie to do odziału w brudnych najkaczach żeby się tylko przepisać do nowego rodzinnego, a nie u siebie na wsi (bo ofc nie zamierzam informować o tym rodziców, przynajmniej póki to jest w planach, bo po chuj ich martwić, a zresztą to kto wie czy by zrozumieli o co mi chodzi + pewnie taka prawda że to ich wina, jak to w większości problemów psychicznych jest xd no nieważne) i mnie pani w recepcji z zaskoczenia wzięła że akurat babka sobie anulowała termin i mogę wbijać do doktorki z miejsca :O
no więc wbijam i mówię że w sumie trochę sam zauważyłem, a trochę za sugestią znajomych wydaje mi się że mogę mieć depresję i prosiłbym o skierowanie na psychoterapie. no i babeczka wgl się mega przejęła i bardzo dosadnie mi wszystko wytłumaczyła, naprawdę bardzo się zaangażowała. w każdym razie najpierw dała mi do wypełnienia kwestionariusz taki na z 21 pytaniami po 3 punkty każdy w skali 0-3 z różnymi objawami, no taka przed-diagnoza. no i wyszło mi 16 punktów, czyli tak jak twierdziłem - lekka depresja (przedział lekkiej depresji był od 11-21 pkt chyba).
lekarka mi bardzo szczegółowo wytłumaczyła co mam teraz robić:
- zapisać się do psychologa, wiadomo że na NFZ to se z dobry rok poczekam, ale niech termin leci
- równolegle zapisać się do psychiatry - tak żeby coś się działo w temacie i żeby nie czekać bezczynnie. raczej się nie będę kwalifikował na leczenie psychiatryczne, ale na pewno będę tam miał bardziej konkretne rozpoznanie. lekarka też stwierdziła że w sumie to może być i tak że dostanę jakieś naprawdę lekkie leki, które mi przetkają receptory i może bez długiej terapii się obejdzie (ale zasugerowała terapię tak czy siak, no to wiadome jest że pewne rzeczy se lepiej wytłumaczyć zawsze)
no i w sumie jestem ciekaw tych leków 🧐 ogólnie podejście miałem takie mega anty, no bo dużo słyszałem o tym złych rzeczy. ale z drugiej storny ta babka tak to przedstawiła, że w sumie stwierdziłem że gdyby mi to przepisano to czemu nie. malutkie dawki faktyzcnie mogą jakoś niezbyt mocno wpływać na człowieka, a jeśli to pomoże na to że zdecydowanie zbyt często czuję się do dupy to byłby duży profit, zwłaszcza że ominąłbym pewnie kilku lat oczekiwania na efekty.
w każdym razie samo pójście i zajęcie się tematem jest bardzo fajne i daje mocne poczucie sprawczości, choć też czuję że mnie to trochę przerasta. mam trochę problem z komunikowaniem tego znajomym (dlateog piszę na strimsiku..). wydaje mi się że też zająłem się tym w ostatnim dobrym moemncie. podejrzewam że gdybym się tym nie zajął, a zmarłby mi ktoś bliski albo spotkałoby mnie inne duże nieszczęście życiowe to mogłoby mnie to zupełnie sparaliżować, po prostu czuję się tak trochę na krawędzi emocjonalnie.
Jjb xd wczoraj pomyślałem że fajnie byłoby ogarnąć sobie medyczne ziułko. Przed chwilą wyszedłem z apteki z tematem xd to jest polska?
Gościu, któremu udzielam korków z informatyki poprosił, żebym mu jeszcze udzielił z matematyki, więc sobie robię zadanka z matur, żeby się przygotować i kurwa jestem jełopem xD z marszu to tak połowę bym zrobił na luzie, a do reszty bym się musiał przygotować, szczególnie z geometrii.
Wgl zadanie było, jest trójkąt ostrokątny z bokami 5 i 8 i polem 12. Znaleźć trzeci bok. Więc liczę wysokość opadającą na ten bok 5 i kurwa wychodzi, że część tego boku 5 ma długość 6,4 xD wtf. Potem sobie narysowałem ten trójkąt i się okazuje, że ni chuja nie jest ostrokątny, a wysokość opada dopiero na przedłużenie podstawy.
@sens: ja do dzisiaj nie rozumiem trygonometrii i geometrii z poziomu maturalnego, mimo ze mialem jakies 80% ostatecznie. tam są jakieś mocne niejasnosci oznaczen, trzeba pamietac jakies nieoczywiste zależności i jeszcze mieć wyobraznie przestrzenna
ten chatGMD4 to najlepiej wydane 100zł/mc czy ile tam kosztuje premium, nie znam wgl svelte ani sveltekit ale zajebałem przy tego pomocy całkiem rozbudowany frontend w tydzień, ogólnie mam nadzieje ze jestesmy juz na szczycie rozwoju AI na najblizsze dekady bo nie chce stracic roboty za 5 lat xD inb4 hurr klient sam nie wie czego chce a praca programisty to w 99% doprezycowywanie wymagan klienta - no akurat z rozumieniem wymagan to gpt4 sobie radzi zajebiscie i to pomimo tego ze ja nie potrafie sie wysłowić i wyjasnic jasno czego chce xD inb4 jak AI będzie na tyle zaawansowane zeby zastapic programistow to bedzie wystarczajaco zaawansowane zeby zastapic prawie wszystkie prace umysłowe i biurowe - no tak i jest to przerazajaca wizja
@sens: @strimsVEVO:
no właśnie zgadzam się z tym co sensik mówi. że jednak istnienie:
- ciągle bardzo mocnej branży CRUDów
- wielu zaawansowanych narzędzi low-code, które w sumie mniej lub bardziej się przyjęły
- spalonych prób oddelegowania zadań technicznych biznesowi (np cucumber/gherkin - czy ktoś widział kiedyś żeby faktycznie biznes pisał te scenariusze? xD)
implikuje że AI raczej rewolucji jakiejś większej nie przyniesie, bo rzeczy, które chatgpt obiecuje zastąpić już mają mniej lub bardziej zaawansowane narzędzia i jakoś programistów ciągle brakuje.
przypomniało mi się jeszcze że podobna gadka była z testerami i toolami, które automatyzują ich prace. trzeba by było poczytać czy odkąd selenium (i inne) się tak spopularyzowało to czy ubyło stanowisk testerów manualnych (pewnie nie, bo od tego czasu mocno wzrosła świadomość potrzeby weryfikowania jakości systemów informatycznych), ale na pewno nie wyeliminowało zawodu i wciąż jako manual można zbić bardzo dobry pitos i być profesjonalistą w dziedzinie. mimo że istnieją narzędzia dosłownie automatyzujące te pracę.
postanowiłem że spróbuję podjąć leczenia depresji na NFZ
jeszcze nie wiem czy mam wgl depresje, ale na tyle często mam obniżony nastrój po prostu z dupy i jakieś frustracje i deprecjonuje jakieś miłe wydarzenia że no raczej wymaga to jakiejś poprawki tzw. terapii, ale na pewno nie chce na to wydać grubych dziesiątek tysięcy złotych, bo nie przeszkadza mi to aż tak
pierwszy krok: przepisałem się w IKP do lekarza rodzinnego na sąsiedzkiej ulicy, zamiast tego w miejscowości rodzinnej. w tym tygodniu planuje tam pojsc i powiedziec lekarzowi ze potrzebuje skierowanie do psychoterapeuty, bo podejrzewam u siebie depresje
@Aleks: tez tak zawsze myslalem ale okazuje sie depresja ma 3 stopnie i w sumie uswiadomilem sobie ze mam lekka depresje odkad pamietam, paralizuje mi to czesto zupelnie dni i przez wlasnie taki poglad ze prawdziwa depresja to jakies nie wiadomo co tak dlugo zwlekalem z ta decyzja
ten chatGMD4 to najlepiej wydane 100zł/mc czy ile tam kosztuje premium, nie znam wgl svelte ani sveltekit ale zajebałem przy tego pomocy całkiem rozbudowany frontend w tydzień, ogólnie mam nadzieje ze jestesmy juz na szczycie rozwoju AI na najblizsze dekady bo nie chce stracic roboty za 5 lat xD inb4 hurr klient sam nie wie czego chce a praca programisty to w 99% doprezycowywanie wymagan klienta - no akurat z rozumieniem wymagan to gpt4 sobie radzi zajebiscie i to pomimo tego ze ja nie potrafie sie wysłowić i wyjasnic jasno czego chce xD inb4 jak AI będzie na tyle zaawansowane zeby zastapic programistow to bedzie wystarczajaco zaawansowane zeby zastapic prawie wszystkie prace umysłowe i biurowe - no tak i jest to przerazajaca wizja
@strimsVEVO: no ale product ownera zainteresuje ze np baza danych na prodzie sie wyjebie xd albo ze dev django bedzie tanszy od takiego fastapi albo ze jak bedzie miec fastapi to bedzie szybsze ale bedzie potrzebna druga osoba do klepania frontu, a ai mu tego nie powie (tzn moze powiedziec ogolniki, ale nie powie tego biorac pod uwage specyficzny projekt)
ten chatGMD4 to najlepiej wydane 100zł/mc czy ile tam kosztuje premium, nie znam wgl svelte ani sveltekit ale zajebałem przy tego pomocy całkiem rozbudowany frontend w tydzień, ogólnie mam nadzieje ze jestesmy juz na szczycie rozwoju AI na najblizsze dekady bo nie chce stracic roboty za 5 lat xD inb4 hurr klient sam nie wie czego chce a praca programisty to w 99% doprezycowywanie wymagan klienta - no akurat z rozumieniem wymagan to gpt4 sobie radzi zajebiscie i to pomimo tego ze ja nie potrafie sie wysłowić i wyjasnic jasno czego chce xD inb4 jak AI będzie na tyle zaawansowane zeby zastapic programistow to bedzie wystarczajaco zaawansowane zeby zastapic prawie wszystkie prace umysłowe i biurowe - no tak i jest to przerazajaca wizja
@strimsVEVO: nie no w to ze seniorow wygryza to nie uwierze nigdy.
to ze moga pisac kod zamiast dziesiatek programistow i ze ktos moze miec produkt IT z sama wiedza biznesowa to uwierze (zreszta to sie dzieje reraz za pomoca narzedzi low code), tak w to ze ktos powierzy AI decydowanie o tym ile creditsow wrzucic w AWS, jaka technologie wybrac na backend firmy, jak rozpisac modele bazy danych specyficznego przypadku w firmie etc to nie ma opcji. po prostu to sa na tyle specyficzne przypadki, ze nie da sie ich statystycznie zgeneralizowac do podproblemow, ktore mozna rozwiazac w jakis tam sposob analogicznie.
potrzebna jest prawdziwa inteligencja do tego i kreatywnosc, tzn myslenie poza schematami i wprowadzanie nowosci
ten chatGMD4 to najlepiej wydane 100zł/mc czy ile tam kosztuje premium, nie znam wgl svelte ani sveltekit ale zajebałem przy tego pomocy całkiem rozbudowany frontend w tydzień, ogólnie mam nadzieje ze jestesmy juz na szczycie rozwoju AI na najblizsze dekady bo nie chce stracic roboty za 5 lat xD inb4 hurr klient sam nie wie czego chce a praca programisty to w 99% doprezycowywanie wymagan klienta - no akurat z rozumieniem wymagan to gpt4 sobie radzi zajebiscie i to pomimo tego ze ja nie potrafie sie wysłowić i wyjasnic jasno czego chce xD inb4 jak AI będzie na tyle zaawansowane zeby zastapic programistow to bedzie wystarczajaco zaawansowane zeby zastapic prawie wszystkie prace umysłowe i biurowe - no tak i jest to przerazajaca wizja
a i zajebisty jest copilot do pisania cssa też, style się piszą same i ładnie rozpoznaje jakieś wzorce wewnątrz jednego pliku css. jeśli widzi że wcześniej większości elementów dawałem border-radius: 20px to pozniej fajnie aplikuje ten sam styl do kolejnego elementu, który zaczynam pisać. ale szkoda, że nie sugeruje żeby jakoś zmiennych używać czy coś, wydaje mi sie że w ogóle jak się ktoś z chatem uczy to łatwo mega jest złych wzorców się wyuczyć
ten chatGMD4 to najlepiej wydane 100zł/mc czy ile tam kosztuje premium, nie znam wgl svelte ani sveltekit ale zajebałem przy tego pomocy całkiem rozbudowany frontend w tydzień, ogólnie mam nadzieje ze jestesmy juz na szczycie rozwoju AI na najblizsze dekady bo nie chce stracic roboty za 5 lat xD inb4 hurr klient sam nie wie czego chce a praca programisty to w 99% doprezycowywanie wymagan klienta - no akurat z rozumieniem wymagan to gpt4 sobie radzi zajebiscie i to pomimo tego ze ja nie potrafie sie wysłowić i wyjasnic jasno czego chce xD inb4 jak AI będzie na tyle zaawansowane zeby zastapic programistow to bedzie wystarczajaco zaawansowane zeby zastapic prawie wszystkie prace umysłowe i biurowe - no tak i jest to przerazajaca wizja
@strimsVEVO: eeeee nie wiem, ja uzywam copilota do pracy i chatgpt czasami jaki chce jakies pytanie z cypressa mu zadac konkretne ('jak sprawdzic czy obiekt o id chuj istnieje w DOM, jest widoczny i klikalny') i jednak bardzo często się myli i leci w chuja. korzystam tylko z darmowych wersji, wiec moze jest jakas różnica, ale no nwm
ale faktycznie copilot dużo ułatwia, zwłaszcza pisanie unit testów, które są do bólu schematyczne
dopiero ostatnio ogarnalem ze znam osobiscie kixnara (tego producenta najebawszy smarka) kurde popytalbym go co robi teraz smarki ale nie chce byc lamusem
@sens: a co konrektnie mailbym go zapytac ? w sumie slyszalem ze ma kancelarie prawnicza. ito brzmi jak historia nudna jak flaki z olejem
dopiero ostatnio ogarnalem ze znam osobiscie kixnara (tego producenta najebawszy smarka) kurde popytalbym go co robi teraz smarki ale nie chce byc lamusem
pewnie skonczy sie to tak ze napije sie piwo jedno albo dwa i pod wplywem zapytam go o niego w najgorszy mozliwy sposob xd
tez tak macie ze czasami tłumicie swoje emocje kodzeniem? czułem się dzisiaj tak so-so i przez cały dzien kodzilem se jakąś gówno stronkę która nikomu do niczego nie jest potrzebna i wgl nawet nic dzisiaj za bardzo nie jadłem, ani z nikim nie rozmawiałem i czuję się taki pusty? ale przynajminej nie czuje sie smutno + czuje sie jakkolwiek produktywnie
ciekawe czy taki dzien sprawi ze jutro/po weekendzie bede wypoczęty czy wręcz odwrotnie
@ajdajzler: kodzilem* dzisiaj lacznie jakies 10h ale byla to lekka i dosc przyjemna praca, w wiekszosci robilem rzeczy ktore juz umiem i malo w tym bylo nauki czegos zupelnie nowego, choc duzo wiedzy mi sie utrwalilo, cos nowego troszeczke sie nauczylem, a na pewno duzo przypomnialem
*ustawialem cssy, jakies deploye itd xd
Z takich losowych rzeczy to mam apkę daylio do mierzenia humorków, pyta mnie na koniec dnia jak mi minął dzień, i mam przyciski, że sobie tuptałem, że jestem w podróży, że rysowałem i mogę potem badać wpływy. dx
@Deykun: w sumie to nwm czy mnie interesuje zeby codziennie zasypiac z dobrym humorem. moglbym zupelnie odkladac np nauke do egzaminu, a pozniej czuc sie zle tylko w dniu kiedy dostane wynik. ciezko z czegos takiego wyciagac wnioski imo jak ine ma takiej long-term perspektywy