Deykun
g/podrozujzestrimoidem

W ogóle kontrola graniczna na Islandi mi torbę i plecak sprawdziła, a potem papierkiem narkotyków szukali. Na dwie interakcje gdzie ktoś wiedział, że miałem to nieszczęście urodzić się polakiem w obu było średnio miło chyba nie lubią.

Ale strażnikowi się nie dziwie, bo jak mnie pytał to wyszło, że przyleciałem sam na sylwestra nie znając nikogo na miejscu, jak nic przywiózł dragi, tak było. dx

Deykun
g/AMA

Dawaj @sens'iku jak szukałeś przodków, przyznaj się wbiłeś starego i ktoś inny już robił drzewko?

Deykun

@sens: trzeba by sprawdzić, ja mam nazwisko fest niszowe i jest go w Polsce z 30 osób.

Deykun
g/AMA

Dawaj @sens'iku jak szukałeś przodków, przyznaj się wbiłeś starego i ktoś inny już robił drzewko?

Deykun

@kakabix: @sens:
Koledzy szlachcice, a ja najpewniej potomek wioskowego szczura.

Deykun
g/AMA

Dawaj @sens'iku jak szukałeś przodków, przyznaj się wbiłeś starego i ktoś inny już robił drzewko?

Deykun
g/kurwa

TIL:
https://www.dailymail.co.uk/news/article-2336953/Spains-1-75bn-submarine-programme-torpedoed-realising-near-complete-vessel-70-tonnes-heavy.html

Deykun
g/hardware

📷 #WhereTaken🌎 #307 1/6
🟦🟦🟦🟦🟦🎉

wheretaken.teuteuf.fr

Ha.

sens
g/Galerie

drzewko genealogiczne, ta różowa kropa to ja jeszcze nie do końca uzupełnione

Deykun

@sens:
To który jest kurwa synem kogo?

Deykun
g/powiadomienia

Na koniec chwila refleksji. Funkcję VMPC odkryłem w grudniu 1998 roku. Podczas przerwy świątecznej na pierwszym roku studiów. Oznacza to, że za kilka tygodni minie 25-lecie odkrycia funkcji. Mam nadzieję i robię, co w mojej mocy, aby w tym szczególnym momencie mieć coś do świętowania... - http://www.pieknafunkcja.pl/aktualnosci.php`

What The Prisoner's...

What The Prisoner's Dilemma Reveals About Life, The Universe, and Everything [ENG]

This is a video about the most famous problem in Game Theory, the Prisoner’s Dilemma. Head to https://brilliant.org/veritasium to start your free 30-day tri...

preview 1 comment Matematyka Deykun youtu.be 0

Deykun
g/PolskieAbsurdy

Jak już zacząłem jebać Polaków na grupie od polskiego za szkalowanie poszłem to wam też skopiuje. dx

1 dejkuno komć:

W tej grupie to wywoła ból dupy szczególny, ale powinno być poszłem, Polacy chcą tak mówić i brzmi to całkowicie naturalnie w polskim. I nie, to nie implikuje zmiany w 3 osobie na "poszł". Tej siły już nie powstrzymacie.

2 dejkuno komć:

0 argumentów, "bezsensowna", tak wygląda rozmowa o poszłem z purystami, większość ludzi która broni tej formy [poszedłem przypomina dejkunacz] robi to głównie z tresury, a nie z autentycznej oceny tego słowa.

Ja wiem, że rzuciłem to w gnieździe żmij, ale jednak niesmak jest, bo ciężko szanować odpowiedzi. Tak jak nie można szanować opa za "poszłem dx" to jest śmieszne, bo wbito mu, że nie można poszłem i używa tego jedynie w taki sposób w jaki promuje się to obecnie u wielu językoznawców czyli do klasizmu językowego. Jedynym powodem stanowczego sprzeciwu wobec poszłem jest to, że poszedłem jest w ich mniemaniu dobre i wyedukowane, a poszłem nie i dlatego pojawia się "xD", bo ktoś jest niewyedukowany i beka z niego.

Głównym powodem tego podziału jest snobizm i chęć rozpoznawania ogłady językowej rozmówcy i tego jak mu wpojono zasady. W sumie do tego jest język, ale żeby go tak kształtować z tego powodu to ja nie mogę.

A ja zrobię argument taki, że brak zrozumienia tego to właśnie wynik nieogarnięcia, jak małpa była uczona by mówić w dany sposób i nigdy się nie zastanawiała to wcale nie jest małpą z wyższej klasy.

Forma "poszła" jest poprawna, bo została uproszczona z "pošьdla" / "poszdła", ludzie nie chcieli używać "szdł". Teraz ćpuny językowe odrzucają to uproszczenie zasłaniając się "wyrównaniem analogicznym", że to dlatego nie powinniśmy uznawać tej formy, bo przyczyna jest inna, bo ludzie chcą naśladować żeńską formę (choć zdrowy człowiek by się zastanowił czy przyczyna nie jest taka sama, a chcemy się upodobnić do formy żeńskiej, bo ta jest wygodniejsza, bo krótsza i sensowniejsza).

Na szczęście o języku decydują użytkownicy języka, a nie ćpuny językowe. Pick your battles. W języku potocznym nawet językoznawcy nie próbują negować rozpowszechnienia tego "błędu".

Spójrzmy na sąsiadów (czeski):
I went - poszedłem - šel jsem
he went - poszedł - šel

Deykun

@sens:
Z śmiesznych historii co w rodzinie usłyszałem to jak prapra albo pradziadek notabene z Auschwitz zjechał to miał sporo majątku w mieście powiatowym, bo tak rodzinę przetrzebiło, ale [potrzebne źródło].

Deykun
g/PolskieAbsurdy

Jak już zacząłem jebać Polaków na grupie od polskiego za szkalowanie poszłem to wam też skopiuje. dx

1 dejkuno komć:

W tej grupie to wywoła ból dupy szczególny, ale powinno być poszłem, Polacy chcą tak mówić i brzmi to całkowicie naturalnie w polskim. I nie, to nie implikuje zmiany w 3 osobie na "poszł". Tej siły już nie powstrzymacie.

2 dejkuno komć:

0 argumentów, "bezsensowna", tak wygląda rozmowa o poszłem z purystami, większość ludzi która broni tej formy [poszedłem przypomina dejkunacz] robi to głównie z tresury, a nie z autentycznej oceny tego słowa.

Ja wiem, że rzuciłem to w gnieździe żmij, ale jednak niesmak jest, bo ciężko szanować odpowiedzi. Tak jak nie można szanować opa za "poszłem dx" to jest śmieszne, bo wbito mu, że nie można poszłem i używa tego jedynie w taki sposób w jaki promuje się to obecnie u wielu językoznawców czyli do klasizmu językowego. Jedynym powodem stanowczego sprzeciwu wobec poszłem jest to, że poszedłem jest w ich mniemaniu dobre i wyedukowane, a poszłem nie i dlatego pojawia się "xD", bo ktoś jest niewyedukowany i beka z niego.

Głównym powodem tego podziału jest snobizm i chęć rozpoznawania ogłady językowej rozmówcy i tego jak mu wpojono zasady. W sumie do tego jest język, ale żeby go tak kształtować z tego powodu to ja nie mogę.

A ja zrobię argument taki, że brak zrozumienia tego to właśnie wynik nieogarnięcia, jak małpa była uczona by mówić w dany sposób i nigdy się nie zastanawiała to wcale nie jest małpą z wyższej klasy.

Forma "poszła" jest poprawna, bo została uproszczona z "pošьdla" / "poszdła", ludzie nie chcieli używać "szdł". Teraz ćpuny językowe odrzucają to uproszczenie zasłaniając się "wyrównaniem analogicznym", że to dlatego nie powinniśmy uznawać tej formy, bo przyczyna jest inna, bo ludzie chcą naśladować żeńską formę (choć zdrowy człowiek by się zastanowił czy przyczyna nie jest taka sama, a chcemy się upodobnić do formy żeńskiej, bo ta jest wygodniejsza, bo krótsza i sensowniejsza).

Na szczęście o języku decydują użytkownicy języka, a nie ćpuny językowe. Pick your battles. W języku potocznym nawet językoznawcy nie próbują negować rozpowszechnienia tego "błędu".

Spójrzmy na sąsiadów (czeski):
I went - poszedłem - šel jsem
he went - poszedł - šel

Deykun

@sens:
Właśnie nie, brzmi polsko, ale Izrael by mi pewnie pozwolił mordować cywil w gazie jakbym sklecił drzewko z 4-5 pokolenia w tył.

sens
g/Koty

zbudowałem kotu domek z kartonu i on se w nim śpi sam z siebie, czuje dobrze inżynier

Deykun

Kot Sensaczek

Deykun
g/PolskieAbsurdy

Jak już zacząłem jebać Polaków na grupie od polskiego za szkalowanie poszłem to wam też skopiuje. dx

1 dejkuno komć:

W tej grupie to wywoła ból dupy szczególny, ale powinno być poszłem, Polacy chcą tak mówić i brzmi to całkowicie naturalnie w polskim. I nie, to nie implikuje zmiany w 3 osobie na "poszł". Tej siły już nie powstrzymacie.

2 dejkuno komć:

0 argumentów, "bezsensowna", tak wygląda rozmowa o poszłem z purystami, większość ludzi która broni tej formy [poszedłem przypomina dejkunacz] robi to głównie z tresury, a nie z autentycznej oceny tego słowa.

Ja wiem, że rzuciłem to w gnieździe żmij, ale jednak niesmak jest, bo ciężko szanować odpowiedzi. Tak jak nie można szanować opa za "poszłem dx" to jest śmieszne, bo wbito mu, że nie można poszłem i używa tego jedynie w taki sposób w jaki promuje się to obecnie u wielu językoznawców czyli do klasizmu językowego. Jedynym powodem stanowczego sprzeciwu wobec poszłem jest to, że poszedłem jest w ich mniemaniu dobre i wyedukowane, a poszłem nie i dlatego pojawia się "xD", bo ktoś jest niewyedukowany i beka z niego.

Głównym powodem tego podziału jest snobizm i chęć rozpoznawania ogłady językowej rozmówcy i tego jak mu wpojono zasady. W sumie do tego jest język, ale żeby go tak kształtować z tego powodu to ja nie mogę.

A ja zrobię argument taki, że brak zrozumienia tego to właśnie wynik nieogarnięcia, jak małpa była uczona by mówić w dany sposób i nigdy się nie zastanawiała to wcale nie jest małpą z wyższej klasy.

Forma "poszła" jest poprawna, bo została uproszczona z "pošьdla" / "poszdła", ludzie nie chcieli używać "szdł". Teraz ćpuny językowe odrzucają to uproszczenie zasłaniając się "wyrównaniem analogicznym", że to dlatego nie powinniśmy uznawać tej formy, bo przyczyna jest inna, bo ludzie chcą naśladować żeńską formę (choć zdrowy człowiek by się zastanowił czy przyczyna nie jest taka sama, a chcemy się upodobnić do formy żeńskiej, bo ta jest wygodniejsza, bo krótsza i sensowniejsza).

Na szczęście o języku decydują użytkownicy języka, a nie ćpuny językowe. Pick your battles. W języku potocznym nawet językoznawcy nie próbują negować rozpowszechnienia tego "błędu".

Spójrzmy na sąsiadów (czeski):
I went - poszedłem - šel jsem
he went - poszedł - šel

Deykun

@sens: ale z wski więc jak ktoś nie zgoogla to nawet nie będzie wiedział

sens
g/sens

ciekawostka, jedna z wielu, ale za to taka żeby nie można mnie było zbyt łatwo wystalkować xD mój prapraprapradziadek był lekarzem i próbował uratować pierworodnego swojego brata, ale się nie udało, wylądował w psychiatryku i zaraz potem prawdopodobnie walnął samobója

poza tym w kurwę jakichś właścicieli wsi, majątków ziemskich i powstańców styczniowych xD

dobrze, że po matce jestem z chłopstwa, to nie będzie wstydu na zebraniu partyjnym

Deykun

@sens:
Szybko przeszliśmy z "mój prapraprapradziadek" na "mój ojciec zrobił mi rodzeństwo w rodzinie starej aktorki" dx

Deykun
g/Fakty

dejkun na początku szukania pracy