eh, robiłem typkowi microshella na studia za $$ i okazało się że prowadzący to chuj xD i go zaczął wypytywać, bo mu grep się zjebał (powodem było niedoklejenie nulla na końcu tablicy argumentów przekazywanych do execvp, kurwa ls, cat, vi, top działały normalnie xD a dalej to nie sprawdzałem) i ma poprawkę
i tak myślę, że i bez tego crasha by zaczął go wypytywać, a który kurwa student za którego ktoś pisze program napisze splitowanie stringa w C i jeszcze dba o brak memleaków? XD albo używa getline zamiast scanf no ale nadal smutek trochę, że przeinżynierowałem troszkę
@ajdajzler: getline z C++ to nie getline z C -.- -.- -.-
Zależy czego się ucczysz wsm, w C++ masz RAII sprytne wskaźniki i jak piszesz nowocześnie to cię pamięć jebie mocno, ważne że wiesz, żeby nie używać gwiazdek poza mnożeniem xD. Jak się uczysz C, to samodzielne dbanie o pamięć to jest jedyne wyjście właściwie, chyba że wszystko będziesz upychać na stos, ale powodzenia z tym.
No więc właśnie, bolączką uczelni jest po pierwsze używanie standardów z 1410 roku, a przede wszystkim mieszanie studentom w głowach, że c i cpp to jest hehe praktycznie to samo.
kurwa muszę zacząć cisnąć jakieś django chyba, bo pythona lubię i znam całkiem nieźle tylko z frameworkami słabo, na C++ nie mam szans, bo do starości bym się tego nie nauczył, w embedded niby lubiane przeze mnie C, ale za to sam automotive praktycznie, co mnie ani nie interesuje ani prawdopodobnie nie sprawi przyjemności, no bez perspektyw jestem jak ćpun leżący we własnych odchodach, więc raczej chyba dżaaaaangooo obejrzyj dżaaaaaango, dżaaango czarnuch na koniu
@sens: a może coś oryginalnego, nwm np. aplikacja do tworzenia pinoutów (lista nóżek w układzie scalonym jakby ktoś nie wiedział)? co sądzicie?
kurwa muszę zacząć cisnąć jakieś django chyba, bo pythona lubię i znam całkiem nieźle tylko z frameworkami słabo, na C++ nie mam szans, bo do starości bym się tego nie nauczył, w embedded niby lubiane przeze mnie C, ale za to sam automotive praktycznie, co mnie ani nie interesuje ani prawdopodobnie nie sprawi przyjemności, no bez perspektyw jestem jak ćpun leżący we własnych odchodach, więc raczej chyba dżaaaaangooo obejrzyj dżaaaaaango, dżaaango czarnuch na koniu
@sens: nwm jaki projekt sb wymyślić tylko, kolejny raz strimsa xD może alkiblę, nwm, co by było fajne
eh, robiłem typkowi microshella na studia za $$ i okazało się że prowadzący to chuj xD i go zaczął wypytywać, bo mu grep się zjebał (powodem było niedoklejenie nulla na końcu tablicy argumentów przekazywanych do execvp, kurwa ls, cat, vi, top działały normalnie xD a dalej to nie sprawdzałem) i ma poprawkę
i tak myślę, że i bez tego crasha by zaczął go wypytywać, a który kurwa student za którego ktoś pisze program napisze splitowanie stringa w C i jeszcze dba o brak memleaków? XD albo używa getline zamiast scanf no ale nadal smutek trochę, że przeinżynierowałem troszkę
eh, robiłem typkowi microshella na studia za $$ i okazało się że prowadzący to chuj xD i go zaczął wypytywać, bo mu grep się zjebał (powodem było niedoklejenie nulla na końcu tablicy argumentów przekazywanych do execvp, kurwa ls, cat, vi, top działały normalnie xD a dalej to nie sprawdzałem) i ma poprawkę
i tak myślę, że i bez tego crasha by zaczął go wypytywać, a który kurwa student za którego ktoś pisze program napisze splitowanie stringa w C i jeszcze dba o brak memleaków? XD albo używa getline zamiast scanf no ale nadal smutek trochę, że przeinżynierowałem troszkę
@sens: i jeszcze w poleceniu było że ma być ANSI C XD to pisałem zgodnie z C89 i np. zgodnie ze standardem nie deklarowałem inta w forze for (int i = 0; ..., tylko przed pętlą, no jak prowadzący nie miał nabrać podejrzeń xD flagi kurwa -Wpedantic -Wall -O3 w Makefile'u xD dobrze, że innym jego kolegom nie robiłem, bo na wykopie ze dwóch typów jeszcze pytało o to samo zadanie
prowadziłem dziś zajęcia, na które weszła jedna osoba xD to gorzej niż więcej osób nwm, jakieś takie krępujące, mam nadziję, że nikt nie będzie oglądał tego filmiku (zajęcia są nagrywane) eh
prowadziłem dziś zajęcia, na które weszła jedna osoba xD to gorzej niż więcej osób nwm, jakieś takie krępujące, mam nadziję, że nikt nie będzie oglądał tego filmiku (zajęcia są nagrywane) eh
@sens: na szczęście od tego semestru wracają zajęcia stacjonarne, to będziee lepiej, online to masakra jest, nie wiadomo, co się dzieje, średnio jest jak wymuszać responsywność, a tak to zawsze podejdę, popatrzę komu jak idzie
prowadziłem dziś zajęcia, na które weszła jedna osoba xD to gorzej niż więcej osób nwm, jakieś takie krępujące, mam nadziję, że nikt nie będzie oglądał tego filmiku (zajęcia są nagrywane) eh
@sens: zajęcia były z HAKINGU XD to pokazałem albiclę x D akurat się tak żłożyło, ale tak opowiadać o tym jednej mało zainteresowanej tematem osobie nie było takie fajne, spodziewałem się większej liczbyh osób to fajnie bymm opowiedział, a tak to meh
DZIUEŃ 28.
bylem w robie tylko 3h dzisiaj wiec przez caly dzien napisalem dwie wiadomosci i to tyle xd
jprdl wstałem dziś o 10:30 xd poszedłem do prccy, nie chce mi się żyć wgl, zima jest najgorsza, nienawidzę jak jest mróz i śnieg, 10x bardziej wolę upał, jeebać pis, do tego okna rwie się skakać eh
jprdl wstałem dziś o 10:30 xd poszedłem do prccy, nie chce mi się żyć wgl, zima jest najgorsza, nienawidzę jak jest mróz i śnieg, 10x bardziej wolę upał, jeebać pis, do tego okna rwie się skakać eh
jprdl wstałem dziś o 10:30 xd poszedłem do prccy, nie chce mi się żyć wgl, zima jest najgorsza, nienawidzę jak jest mróz i śnieg, 10x bardziej wolę upał, jeebać pis, do tego okna rwie się skakać eh
@sens: kupiłem sb lampę naświetlającą na depresjję sezonową xd eh po piguły dopiero idę na początku lutego, zawsze sobie próbuję wmówić przed zimą, że będzie ok, że to jakaś odmiana zawsze xD zawsze się kończy tak samo
DZIEŃ 25.
dzisiaj tak normalnie, porobiłem rownolegle dwa taski + jedno zadania, moją produktywnośc dzisiaj oceniłbym na ponadprzeciętną xd ale szkoad że żadnego z tych tasków nie skończyłem jednak, bo jak wyczyszcze se kanbana, to bede mogl sie zajac robieniem ITSQB albo automatami
Słuchajcie!
Czasy są trudne, nie coraz łatwiejsze życie skłania do refleksji nad przygotowaniem na trudne czasy.
Temat jest taki: Zakładamy bojówkę, czy tam grupę sieciowych preapersów, ale w sensie internetowo społecznym raczej, a dwa lokacyjnym, ale to potem.
Zbliża się nowy Feudalizm i zbieram ludzi do ogarnięcia świata postapo, albo przynajmniej wykrojenia sobie jakiegoś małej LandGuberni.
Jak My się tym nie zajmmiemu to inni już o tym pomyśleli, ale tym bardziej.
awiec, kto jest ze mną?
Będziemy jedną z licznych liczących się grup sieciowych.
Będzie surwiwal i elementy przetrwania oraz przyjaźni.
W przyszłości losy świata będą na poważnie też w naszych rękach.
Ofc to wymaga pewnych przygotowań oraz swoistej konsolidacji działań, podziału obowiązków/powinności czy jak tam, ale , ale BRACTWO SIECI!
albo BRATHERHOOD OF STRIMSPokaż ukrytą treść
Nom, to brzmi dumnie c'nie? :-)
Ciekawy projekt do rozważenia.
