ajdajzler
g/Biologia

a, i ciekawostka: typy co lecieli w chuja ocyganili profesura tak , że wpisał im 3.0

ale teraz przed nimi jeszcze egzamin ustny ;]

sens

egzamin ustny
@ajdajzler:
8==========D

ahahahahahahahahahahahahhh

sens
g/sens

nie udało się wrócić na studia, odrzucili podanie :DDDD

sens

@ajdajzler: o ty skurrrr

sens
g/sens

nie udało się wrócić na studia, odrzucili podanie :DDDD

sens

@sens: robiłem też taki projekt w pracy na raspberry pi i kurwa kolega odpowiedzialny za obudowę oczywiście nadłamał kartę sd xD co on kurwa nawyczyniał. jeszcze powyginał piny tak, że się stykały.

no i jak już dzisiaj końcowo składałem urządzenie, to ofc karta nie działała, na szczęście miałem backup repozytorium i se napisałem w readme jak z tego zrobić demona, bo ofc w życiu bym tego nie spamiętał i znowu bym musiał szukać po jakichś stronkach living-with-raspberry-pi-lifestyle.com

pamintajcie - przezorny zawsze ubezpieczony

Aleks
g/StareBajki

pamiętacie jak z 10 lat temu na wykopie ktoś dodawał taką bajkę o pandzie ze zmienionymi tekstami na zabawne?

sens

@Aleks: to byłem ja, obrazki nadal mam na dysku

sens
g/Strims

oho, rośnie nam kolejny strims

sens

@kakabix: nie, nie moje xD moje byłoby brzydsze

sens
g/Strims

oho, rośnie nam kolejny strims

sens

@kakabix: o, taki

ajdajzler
g/beka

ehh ujebali mi chyba jeden predmiot za sciaganie na kolosie xd ciekawe jak to sie skonczy, bo nwm czy obrać taktyke "uczylem sie wspolne z kolega wczesniej, dlatego mamy podobne rozwiazania" czy moze raczej "tak sciaglaem wpisuj mi to 2.0 i widzimy sie za rok chuju"

sens

@ajdajzler: jak jeszcze studiowałem majce na UW, to oddałem listę zadań ćwiczeniowcowi, którą robiłem sam. Zrobiłem źle, bo kiepsko ogarniałem, nie pamiętam, co to było, chyba algebra. I to sprawdzali doktoranci i jeden z tych chujów złamanych dopisał, że "jak się ściąga to trzeba to robić z głową" czy coś w tym rodzaju. Jak ja się wtedy wkurwiłem niesamowicie. Kminiłem parę tygodni, żeby coś mu odpisać na następnej liście zadań, tak mnie to zabolało, bo wtedy jeszcze byłem przeciwny ściąganiu straszliwie i wszystko robiłem sam. Potem już na SGGW to miałem wyjebane po całości xD bo to schujała uczelnia.

sens
g/sens

jprdl co za dzien eh przynajmniej byłem zbombowany tabletkami przeróżnymi i nie spałem poprzedniej nocy, więc szumiało mi w głowie i na wyjebce podszedłem do tematu, szkoda gadać, nawet nie będę się produkować

sens

@sens: i do tego jest toksycznym chujem

sens
g/sens

jprdl co za dzien eh przynajmniej byłem zbombowany tabletkami przeróżnymi i nie spałem poprzedniej nocy, więc szumiało mi w głowie i na wyjebce podszedłem do tematu, szkoda gadać, nawet nie będę się produkować

sens

@sens: po prostu słabo jest kiedy ktoś ci pomaga, ale robi to na swój sposób, a nie tak jak ty chccesz

Aleks
g/muzyka

Kojarzycie taką piosenkę Phila Collinsa, "In the Air of the Night" o kolesiu który mógł ocalić drugiego kolesia przed utonięciem ale tego nie zrobił, Phil to wszystko widział, a potem spotkał tego gościa na koncercie?

sens

@Aleks: nei kojsrze, z twarzy podobny zupełnie do nikogo

sens
g/sens

sprzątnąłem biurko, za pół roku to samo eh

sens

@sens: znalazłem też 6 pendrajwów i 2 karty SD jedna 32 GB druga 8

sens
g/sens

sprzątnąłem biurko, za pół roku to samo eh

sens

@sens: okazuje się że mam 6 sztuk raspberry pi, z czego 2 nie działają :( w tym 3B+, która była najlepsza z całego zestawu, ostały się dwie 3B i reszta to dwójki

sens
g/Apple

Na macOS Big Sur od czasu wyjścia, czyli nwm listopad chyba, w vscode jest taki wkurwiający bug, że się zacina co chwilę wbudowany terminal na sekundę-dwie, bo w big sur jak masz proces, który ma dużo zaalokowanej pamięci z flagą MAP_JIT, to fork/exec zamula. Rozwiązaniem jest użycie posix_spawn zamiast tego. Mamy luty i nadal się obijają ze zmergowaniem tego w libuv, potem muszą to zmergować do elektrona, a potem wypuścić vscode'a z dobrym electronem. Już mi kurwa witki opadają od tego czekania.

Jeszcze mi yabai przestało działać w pełni, mogę tylko ustawiać okna, ale niektóre rzeczy nie działają jak np. przesuwanie okna jak w linuksie że trzymasz klawisz jakiś np. alt w linuksie fn na maku i gdziekolwiek nie byłaby myszka, to przeciągasz okno. Raz po jednym updacie mi się udało przywrócić go do życia, ale nie wiem jak XD ehhh a potem i tak się zjebało po restarcie.

Jeszcze co mnie w moim maku wkurwia to ta zajebana kllawiatura, która mi powiela literki ze względu na to, że jak jakiś kurwa pyłek kurzu się dostanie do tych klawiszy ze skandalicznie małym skokiem to się jebie. Prrzecczyszam ją sprężonym powietrzem często, ale w sumie chuja to daje.

sens

@sens: o, udało mi się naprawić yabai (:

sens
g/Apple

Na macOS Big Sur od czasu wyjścia, czyli nwm listopad chyba, w vscode jest taki wkurwiający bug, że się zacina co chwilę wbudowany terminal na sekundę-dwie, bo w big sur jak masz proces, który ma dużo zaalokowanej pamięci z flagą MAP_JIT, to fork/exec zamula. Rozwiązaniem jest użycie posix_spawn zamiast tego. Mamy luty i nadal się obijają ze zmergowaniem tego w libuv, potem muszą to zmergować do elektrona, a potem wypuścić vscode'a z dobrym electronem. Już mi kurwa witki opadają od tego czekania.

Jeszcze mi yabai przestało działać w pełni, mogę tylko ustawiać okna, ale niektóre rzeczy nie działają jak np. przesuwanie okna jak w linuksie że trzymasz klawisz jakiś np. alt w linuksie fn na maku i gdziekolwiek nie byłaby myszka, to przeciągasz okno. Raz po jednym updacie mi się udało przywrócić go do życia, ale nie wiem jak XD ehhh a potem i tak się zjebało po restarcie.

Jeszcze co mnie w moim maku wkurwia to ta zajebana kllawiatura, która mi powiela literki ze względu na to, że jak jakiś kurwa pyłek kurzu się dostanie do tych klawiszy ze skandalicznie małym skokiem to się jebie. Prrzecczyszam ją sprężonym powietrzem często, ale w sumie chuja to daje.

sens

@Aleks: nadal jestem zadowolony z niego i i tak to w końcu naprawią, tylko no nwm, mogłem się trochę wstrzymać z updatem do big siura, tylko ja to lubię mieć wszystko świeże

sens
g/Apple

Na macOS Big Sur od czasu wyjścia, czyli nwm listopad chyba, w vscode jest taki wkurwiający bug, że się zacina co chwilę wbudowany terminal na sekundę-dwie, bo w big sur jak masz proces, który ma dużo zaalokowanej pamięci z flagą MAP_JIT, to fork/exec zamula. Rozwiązaniem jest użycie posix_spawn zamiast tego. Mamy luty i nadal się obijają ze zmergowaniem tego w libuv, potem muszą to zmergować do elektrona, a potem wypuścić vscode'a z dobrym electronem. Już mi kurwa witki opadają od tego czekania.

Jeszcze mi yabai przestało działać w pełni, mogę tylko ustawiać okna, ale niektóre rzeczy nie działają jak np. przesuwanie okna jak w linuksie że trzymasz klawisz jakiś np. alt w linuksie fn na maku i gdziekolwiek nie byłaby myszka, to przeciągasz okno. Raz po jednym updacie mi się udało przywrócić go do życia, ale nie wiem jak XD ehhh a potem i tak się zjebało po restarcie.

Jeszcze co mnie w moim maku wkurwia to ta zajebana kllawiatura, która mi powiela literki ze względu na to, że jak jakiś kurwa pyłek kurzu się dostanie do tych klawiszy ze skandalicznie małym skokiem to się jebie. Prrzecczyszam ją sprężonym powietrzem często, ale w sumie chuja to daje.

sens

@sens: i jeszcze po każdym updacie trzeba odpalać xcode-select --install ehh bo inaczej to mogę sobie nasrać do ryja a nie skompilować program