Dlaczego papierowe słomki z MacDonalds są takie cienkie i tak szybko miękną?
Bo się solidaryzują z twoim pindolem.
Czy Strimoid, stworzył niszę ekologiczną którą wypełnili wyspecjalizowani użytkownicy, czy w/w użytkownicy stworzyli niszę?
@Aleks: Tak, tak, wiem, /nie myśl że nawiąrzę w jakikolwiek sposób do tej rzeczy, o której wiem że sugerujesz że do niej nawiązujesz, ponieważ: STOPH MAKING STUPID THING FAMOUS!
@Deykun: przerzucanie kosztów dużej części składki z pracodawcy na "pracownika", nie winiłbym ludzi, że nie płacą nagle tej samej kwoty co przy uop na dobrowolne składki, bo na rękę by wyszło mniej niż na uop. Takich cwaników co mają wybór za dużo nie ma - większość to będą ludzie, którzy nie mieli wyboru formy współpracy (np. ja jako prawnik), a co dopiero ludzie, na których wymuszono B2B mimo że mają zarobki 5-7k,
@kakabix:
Ja nie mówię żeby płacić na Zus, bo to nie jest wcale rozsądne na B2B, ale jak ktoś jest na B2B i sobie planuje żyć do 2070 to powinien część tych ocalonych pieniędzy odkładać w bezpieczny fundusz czy co tam może - poza Zusem ma i tak więcej możliwości i nie ma za bardzo prawa narzekać w 2070, że chujowa emerytura, jak ktoś płaci składkę śmiesznego pracownika, to dostanie emeryturę jak śmieszny pracownik, i spoko jak nie ma innych opcji to trzeba to z godnością wziąć na klatę w tym 2070, a ja wysuwam hipotezę, że masa programistów na hehe swoim będzie pierdoliła jak rasowy janusz, bo mają te działalności i 15k, ale to nadal polacy mądrzy przed i po szkodzie i wielu o tym w ogóle nie myśli.
Teraz tego nie ma, ale za kilka dekad już będzie można zobaczyć takich emerytów co się będą tak sapać. dx
legit myślę że gdybym poprawił swoją dietę i zawsze gotował sobie w domu + robił śniadania sobie sam (aktualnie często kupuję kanapki w jakichś piekarniach, bo wolę tak jeśli i tak mam wyjść z domu co rano po bułke i kupić nwm łososia za 15 zł na trzy kanapki albo jakieś warzywa które zazzwyczaj się psują bo raz jem tu, raz tam, a raz w ogóle i nie da się zaplanować swojej lodówki) to pewnie nie potrzebowałbym żadnego psychologa
mija 19 dzien kiedy mam na sobie task z pisaniem dokumentajic. nie mialem na sobie zadnych innych taksow w miedzyczasie
co robicie w takiej sytuacji? cisniecie nadgodziny zeby miec to za soba (lub wgl pracujecie w pracy xd)? czy macie w dupie presje (nikt sie o nic nie upomina, ale sam mam swiadomsoc ze to troche przypał)? mam na podkladke fakt ze duzo reviewsow zrobilem w miedzyczasie, jakies hotfixy malutkie i duzo spotkan, ale no i tak to nie usprawiedliwia ze sie z tym opierdalam bo po prostu mi sie nie chce pisac dokumentajci. ale to moze kazdy wie ze nikomu sie dokumentacji pisac nie chce i dlatego nikt sie nie upomin?
@ajdajzler: ja tez mam pisac dokumentacje i wlasnie siedze na strm. ogolnie ja mam wyjebane dosyc mocno bo mam silna psyche
@ajdajzler: totalnie w dupie i zawsze coś sciemnie na callu że nad czymś niby pracuje xd to jest ich brocha żeby dawać mi taski
@Deykun: Tak jestPokaż ukrytą treść Szantaż- bez ściemniania. Wreszcie zachowałeś się prawie jak prawdziwy mężczyzna. Brakuje tylko wyjścia z pozycji siły i postawienia przed faktem dokonanym, ze złudną możliwością wyboru, no ale nie można mieć wszystkiego XD
kurr jest jeden taki lajtowy psor na uni ktory mial wyjebane caly rok w sumie, dał mi 5.0 z wykladu za prosty projekt ale napisal teraz maila ze trzeba mu wyslac 10 w chuj trudnych zadan w reamach zaliczenia cwiczen. i wydje m,i sie ze on blefuje, a troche nie, a z drugiej strony teraz na moim uniwerku ma byc PKA i powiedziec "sprawdzam" i oni chyba sie troche boja o to zeby oceny nie byly bezpodstawene ale moze po prostu napiszę jakieś randomowe cąłki tak żeby na pierwszy rzut oka wygladalo spoko i tyle xd czy moze sie nie kompromitowac i lepiej udawać ze nie widziałem maila?
@spam_only: zjadłem kromke chleba
rozumiesz bracie bo potrzeba
też sałatkę z jajkiem i marchewą
bowiem rozświetliło stajenkę biedną
~o poście przed Bożym Narodzeniem
zalozylem se konto na jakims hipsterkim odpowiedniku couch surfing xd ciekawe czy ktos mi zapuka na chate
czcionka na niektórych ekranach nadal szeryfowa
nadal szeryfowa czy pani kurwa się dobrze czuje?
czcionka powinna być BEZSZERYFOWA na WSZYSTKICH kurwa ekranach
@Pherun zrobił prezentacje z własną czcionką, nie dał babie czcionki i teraz się na nią wkurwia. Tak było. dx
powiem wam, ze strasznie lubię moją prace
moge sie opierdalac, a mimo tego mam ochotę i ambicje, zeby się rozwijac i uczyc nowych rzeczy. wiem, ze nie wiem strasznie duzo rzeczy ze swiata testerskiego, ale po prostu mam ochote słuchać podcastów z branży i zastanwiac sie nawet poza pracą jak powinien wyglądać dobry scenariusz testowy i jak to sobie wszystko poukładać. ostatnio, jak zapytałem o to mojego PMa, to mnei wgl pochwalił, że mimo ze pracowali u nas wczesniej doswiadczeni testerzy, to on zauważa u mnie najbardziej profesjonalne podejście.
poza tym, mam wolną rękę i mogę też rozwijać projekt automatcznych testów w mojej firmie tak, jak tylko mi się podoba. mam ochotę dodać nowy test? robię to. chcę lepiej skonfigurować CI? żaden problem. planuję robić dalszy refactoring starego kodu oraz moze nawet napiszę dokumentacje, jeśli będzie na to czas.
są jedynie dwa minusy mojej pracy. jeden, to kasa i warunki zatrudnienia. zarabiam minimalną na zleceniu i czuję się jak frajer, kiedy łapię się na tym że myślę o pracy poza pracą. płaca sprawia, że chciałbym iść po najmniejszej linii oporu, ale jednak mam jakąś zajawkę i szkoda, ze nie jest to finansowo doceniane. drugi to brak mentoringu. nie mam pojęcia ile złych wzorców sobie w tym momencie wpajam, ile rzeczy robię źle i w jakim kierunku powinienem się doszkalać. oczywiście, firma też nie oferuje żadnych szkoleń (nie jest to tzw januszex jednak, po prostu to jest firma złożona z wyrozumiałego szefostwa (moze nawet zbyt wyrozumialego), która jest w kiepskiej kondycji finansowej. choć pewnie jak się odbiją, to i tak nie dadzą mi podwyżki, tylko będę musiał się o nią prosić)
@ajdajzler: Tak samo tylko mobing jest większy, ale nawet w sumie nie wiesz że to mobing, więc jest ok. Poza tym zazwyczaj nie wylecisz jak przyjdziesz wczorajszy i da się to ogarnąć, w korpo w tym przypadku obowiązują ścisłe procedury.
Druga sprawa to kwestie zarządzania czasem, w januszeksie niby elastyczniej, w praktyce, kolejny powód do mobingu xD no chyba że Janusz lub jego prawa ręka będzie mocno by the book xD
Jeden argument jest taki że jak jesteś w czymś dobry, to Januszex rozważy opłacalność twojego wyjebania jak coś odjebiesz i zazwyczaj po napiętnowaniu i ujebaniu premii, czy jakiejś karze robisz dalej, w korpo nikt się za Tobą nigdy nie ujmie. Od momentu zatrudnienia korpo nie obchodzi czy jesteś dobry czy nie, tak na prawdę, tylko masz spełniać zadania.
@Runchen: >Od momentu zatrudnienia korpo nie obchodzi czy jesteś dobry czy nie, tak na prawdę, tylko masz spełniać zadania. | wydaje mi się, że to prawda, ale jedynie do momentu kiedy w firmie się wiedzie.
@kakabix: oczywiście, tutaj już mnie zaczęli ludzie wkurwiać i jak dałem temu wyraz to dostałem wypowiedzenie xd
@ajdajzler: ja się na elektronice i ajti nie znam, a on chyba na mechanice i budowie maszyn, także ten no, nie wiem
a, i ciekawostka: typy co lecieli w chuja ocyganili profesura tak , że wpisał im 3.0
ale teraz przed nimi jeszcze egzamin ustny ;]
Doceniam Pana odwagę oraz przyjęcie na siebie konsekwencji w postaci oceny; sprawa jest zamknięta i nie będę przekazywał informacji o powodach niezaliczenia kursu do Dziekana.
~podpisano: jełop co trzy dni nie odpisywał i odpisal od razu jak mu sie przypomnailem
@kakabix: no mogłoby tak być xd ale ustalilismy wspolnie ze lecimy w chuja że uczylismy sie z tych samych materialow i znamy te same schematy, zoabczymy czy to przejdzie - ja naszczesnie nie musze sie tym juz stresowac :3
@ajdajzler: stan nauki przed kolosem z dyskretnej:
- rzeczy ktorych nei umiem albo umiem tylko troche
-
- kombinatoryki nie umiem. znam podstawowe wzory i twierdzneia ale jak mi typ kazde udowodnic cos kombinatorycznie jakies wskazowki zegara albo cos to nie napsize
-
- podobnie liczby stirlinga, gdzie tego sie niby w ogole uzywa
-
- tak samo konfiguracje kombinatoryczne xd
- rzeczy co troche umiem ale nie wierze ze mi sie uda cos wykminic
-
- no ale umiem juz zasade wlaczen i wylaczen jesli nie da jakiegos skurwialego przykkladu (a pewnie da)
-
- umiem tez zasade szufladkowania, ale tez nie licze na zbyt duzo szczescia
- no ale z rzecyz co umiem gituwa to na pewno jest:
-
- kongruencje liczenie ukladow kongruencji, na tym mnie nie zagnie chybaa, duzo mnozenia ale ostatecznie to zrobie jakas metoda dla debili z algorytmem rozszerzeongo euklidesa
-
- wielomiany szachowe, to jest bardzo latwe a dwa lata temu dal z tym zadnaie za 8 punktow, wiec licze na farta
jak beda kongruencje i wielominay szachowe to zdam, a jak nie to nie zdam