Miljarter
g/pogaduchy

Niesamowite jak ilość rzeczy do obejrzenia wzrasta, wraz z utratą czasu, który powinno przeznaczyć się na naukę

#
Kuraito
g/TIL

Syberia dzieje się w tych samych realiach / na tym samym świecie co Amerzone. Albo po prostu nawiązali, bo im się nudziło. Mam przeczucie, że większość grała najpierw lub tylko w Syberię i te smaczki przegapiła.

Z innych ciekawych rzeczy, to wydaje mi się, że facet, który zamiata na stacji kolejowej w Valadileine wygwizduje tą samą melodię, która gra w barze z drugiej części.

Chyba trochę NTG.

#
pierog
g/homoseksualizm

Znalezione na sadolu:

Siemanko,wczoraj w szkole dokładniej w zawodówce (tak tak chodzę do zawodówki bo jestem zbyt głupi na LO)na informatyce jak to w zwyczaju z pojebami z klasy przeglądaliśmy sadola(starsze strony) było pewne zdjęcie jak jakiś pedał trzyma w mordzie penis.Zaczęliśmy się śmiać że to pedał jebany i takie tam nagle podszedł do nas nauczyciel i wyjebał z tekstem że to wcale może nie być pedał bo cytuje"trzymając w buzi penisa jestem tak samo pedałem co trzymając klucz do świec mechanikiem" cała szkoła się dowiedziała i nauczyciel ma Przezwisko "rycerz na Czarnym koniu :D " Gość jest zaszczycony wręcz pseudonimem bo myśli że mamy do niego szacunek:D,lecz chodzi o coś innego "Pozdro Dla Kumatych"

#
akemo
g/akerro

przekonałem właśnie na reddicie brytyjczyka, żeby zapisał się na kurs polskiego bo przecież to nie może być taki trudny język jak wszyscy mówią, skoro ja się go nauczyłem jak byłem little boy.

#
zryty_beret
g/BekaZWykopu

http://facet.onet.pl/trolling-moze-byc-sztuka-czyli-jak-z-pana-mieczyslawa-internauci-zrobili-twarz/47sw97

W treści taki smaczek:

Zanim jeszcze o całej sprawie napisały media i dostała się ona na stronę główną mekki wszelkich trolli, czyli Wykopu

A w komentarzach oburzony wykopek pisze:

To się nazywa wykop efekt a nie troling :-)
Należy tu dodać że artykuły z onetu nigdy nie trafiają na wykop z powodu bardzo niskiego poziomu merytorycznego choćby nawet chodziło o przysłowiowego pryszcza na pupie. A sp[ołeczność wykopu pomimo młodego wieku często wykazuje większy poziom wiedzy i humoru niż niejeden redaktor.
Takie oburzenie portalu onet.pl na demokratyczny wybór w głosowaniu można chyba nazwać śmiało nękaniem zwycięzcy ze względu na wiek wygląd i może coś jeszcze jak myślicie?

#
Runcheinigal
g/ehhhhh

Pegasus i dzieciństwo mi się przypomniało ;_:
https://www.youtube.com/watch?v=EH_FUq5g5A8
Robin Hood najzajebistszy był, pamiętam jak dziś jak mi kumpel ze szkoły pożyczył, ale tylko na tydzień (i to na serio było!) :)
Fajnie było być dzieciakiem, chyba faktycznie nawet fajniej niż teraz.
To już sie ne wrati ;_

A jeszcze pamiętam że wtedy jakoś niewiele wcześniej w TV leciał Robin Hood, albo Robin z Sherwood, jak chce oryginał, ale dla mnie to zawsze będzie ten jedyny słuszny Robin Hood, kurwa nawet specjalnie się czytać (biegle, dobrze i szybko, bo matka powiedziała że inaczej nie ogarnę, czy coś takiego i jakoś mnie przekonała) na krótkich nowelach Maja nauczyłem, żeby móc przeczytać „Wesołe przygody Robin Hooda", bo mieliśmy w domu, a strasznie chciałem :)
https://www.youtube.com/watch?v=Z8jmZ77-bvw

#
Runcheinigal
g/Ksiazki

Pamiętam do dziś moją pierwszą samodzielnie przeczytaną książkę i to jak mnie wkręciła w czytanie i książki (a przeczytałem ją żeby się nauczyć czytania, żeby móc co innego czytać, to też pamiętam jak dziś, ten fell i myśl), pamiętam że to takie krótkie zeszyty były, chyba to http://www.biblionetka.pl/book.aspx?id=866 bo pamiętam jak dziś że strasznie się ucieszyłem że Panie w biblitece powiedziała że jest następna część, nawet sam na półce wyszukałem sobie ;_
Potem był długo, z rok May, potem Robin Hoody i Ivanhoe i nowele Sienkiewicza, lektury szkolne, chyba nieciekawe bo żadnej nie pamiętam, a wiem że wszystkie zawsze czytałem i jakoś tak wtedy w wieku 12-13 lat odkryłem fantastykę. Do tej pory pamiętam pierwszą książkę i wrażenie jakie na mnie wywarła
Gra Endera, Orsona Scotta Carda- rozjebała mi system wtedy, przepadłem całkowicie z fantastyką na następne kilka lat, to była piękna podróż. Pamiętam że w szczytowym momencie, jak miałem 14-15 lat czytałem na raz dwie trzy książki na tydzień, często jednocześnie. I przy tym nie byłem noobem, bo jak mogłem to wychodziłęm chętnie w piłkę pograć albo na rower, ale rower wolałem bo w piłkę średni byłem :)

#
Vespera
g/Ksiazki

Książki przeczytane w 2015 r:
12.Miasto permutacji, Greg Egan - no i znów powrót do sf. Książka porusza wątki zycia w wirtualnej rzeczywistości i istnienia sztucznie wykreowanych wrzechświatów. Mimo takiej "poważnej" tematyki jest przystępnie napisana. Autor nie przesadza z naukowymi terminami, co było dla mnie małym problemem np. w "Ślepowidzeniu". Mamy tam nieodległą przyszłość i kilka postaci, których losy łączą się w zgrabny sposób. Wspólnie przenoszą się do nowego uniwersum, gdzie mieliby żyć wiecznie, ale oczywiście stworzenie nowego świata nie jest łatwe, a i potem nie obywa się bez problemów. Fajnym motywem jest też sztuczne życie stworzone w programie komputerowym, które w przyspieszonym tempie ewoluuje do inteligentnych form. Ogólnie książka podobała mi się bardziej niż przypuszczałam po przeczytaniu opisu fabuły.

#
Runcheinigal
g/TegieRozkminy

Jest opcja, że to o wiele bardziej przemyślana Treść niżby wskazywały media
http://www.cda.pl/video/151300be/Akademia-pana-kleksa-czesc-1?a=1
Kleks- narkoman
Akademia- ustrój totalitarny
Rozmowa Kleksa z Adasiem- element indoktrynacji zapewniającej o szczęściu, jeżeli będzie słuchał wskazań Pana Kleksa.
Sytuacje socjalne wyraźnie wskazują na kolektywnośc rozpatrywania szczęścia jednostki, które to jest zależne od współdziałania w ramach istniejącego systemu.
Wyraźne aluzje do odniesienia do kultu jednostki, oraz wyraźna gloryfikacja kolektywu, na rzecz wzgardzenia indywidualnością- jak w przypadku odzyskania Guzika, przez Mateusz Szpaka, kształtuje wizję świata skłaniającą się do potraktowania jednostki jako trybika machiny, który realizuje wyznaczone zadania, bądź wyrażając chęć pójścia wspak, stając się antagonistą pozytywnego znaczenia historii, wyznacza niemożliwość istnienia zakończenia negatywnego, będącego w sprzeczności z założeniem fabularnym autora.

Tyle chciałem powiedzieć. Tak odczuwam tą bajkę. Jak byłem dzieciakiem brzmiała jednak lepiej.
Dodoam jeszcze że nie poruszyłem wątku odwołania do wizerunku matki polki, oraz kobiety pracującej PRL, a to w tym przypadku, mimo iż nie ma tam kobiet temat rzeka.

PS Moim zdaniem patrząc poprzez pryzmat obecnych odnośników kulturalnych, należy potraktować ten film, jak wiersz- do głębokiej analizy. Uczyłbym xD
I myślę że nie będę gołosłownym twierdząc że nie stoi on w sprzeczności z ideologią gender, ani hetero, ani szeroko pojętą tolerancją, a wręcz prowokuje do zdrowej dyskusji i wstępu do uświadomienia młodego człowieka.

PPS W sumie, jak czytam to co napisałem, to wydaje mi się że jednak byłbym dobrym nauczycielem, szkoda tylko że lubię się najebać, lubię swoją pracę i nienawidzę dzieci xD

#
Runcheinigal
g/Ksiazki

Poczytałbym jakiegoś Stalkera, ale wszystkie już mam i przeczytałem, niektóre parę razy ;_;
Może nauczyć się po rusku czytać, oni już z 50 tomów wydali, czemu w Polsce więcej nie tłumaczą?

#
Jezor
g/SpiewajZeStrimoidem

jutro znowu gonić biec latać ponad
ile sił mam, krzyczeć Moria
kiedy miga świat w twoich oczach
naucz mnie, naucz mnie od nowa

Pokaż ukrytą treśćja pierdole, kto włączył to radio
#
Deykun
g/Astronomia

Wiem, że nikogo to nie obchodzi, ale gardzę artykułami o planetach pozasłonecznych.

TL;DR

Pokaż ukrytą treśćGardzę artykułami o planetach pozasłonecznych.

Jest ich pełno, odkrywamy ich miesięcznie kilkadziesiąt i te kilkadziesiąt generuje kilkaset jak nie więcej newsów kompletnie o niczym. Wiemy o cieniu na gwieździe oddalonej o lata świetlne od nas, przypuszczamy że to planeta i potrafimy oszacować jej masę, orbitę i promień. Czasami jest więcej detali (coś o atmosferze), a czasami mniej, ale w gruncie rzeczy nie wiemy o tych obiektach nic, a żebyśmy się dowiedzieli więcej póki co się nie zapowiada.

Nie lubię tych artykułów, bo takie doniesienia były fajne na początku jak to była nowość i planet było niewiele, obecnie to nawet ciężko nazwać nauką, zwykłe katalogowanie obiektów bez konkretów. Fanfary i flesze, a tak naprawdę wystarczy napisać skrypt który pobiera z jakieś bazy danych informacje o nowej planecie i wstawia do szablonu, nawet zdjęcia nie trzeba szukać, bo można dać wizualizację z Photoshopa. W ogóle ostatnio to nawet nazwy nie trzeba zmieniać, bo Keplery w kółko się odkrywają i wystarczy zmienić indeks na końcu.

( ͡° ʖ̯ ͡°)

#
szarak
g/Bugi

WCIĄŻ nie da się wyszukiwać grup.

https://strm.pl/search?q=nauka&t=g
(whoops)

#
Kuraito
g/beka

Zmiana rozstawienia ikon w Windows 10 odbywa się przez edycję rejestru. Żeby poskutkowało, trzeba się wylogować i zalogować. xD POSTĘP
Jak tak dalej pójdzie to zrezygnują z GUI do konfiguracji i trzeba będzie się nauczyć klepać configi.

#
Kuraito
g/pogadachy

Czy ktoś opisał, że ludzie dokumentują na fejsbuczku każde gówno bo są głupi czy jestem prekursorem w tej dziedzinie nauki?

#
Deykun
g/Edukacja

http://www.regiopraca.pl/portal/rynek-pracy/wiadomosci/nauczyciele-w-szkolach-i-przedszkolach-beda-musieli-miec-tytul-magistra

No niby w porządku i nawet fajnie, że MEN chce żeby ludzie podnosili kwalifikacje (i daje im czas do 2020 roku), myślę, że to nie jest taki wielki problem dla nauczyciela żeby zrobić magistra w 2 lata zaocznie, zastanawiam się tylko czy dzieciom w przedszkolu naprawdę potrzebna jest pani magister? Bo według mnie z dobrym przygotowaniem pedagogicznym i dobrym podejściem do dzieci to nawet człowiek bez studiów mógłby się spokojnie takimi dziećmi w przedszkolu zajmować.

#
szarak
g/otwarteaudio

Uczę się grać na pianinie. Tak samo intensywnie jak wielu innych rzeczy których nie będę potrafił przez najbliższą dekadę, ale próbuję.

Wcześniej grałem z youtube, potem wyczaiłem, że większość filmów z pianinem które wygląda jak guitar hero to program "Synthesia". Tak mi się spodobało, że teraz mam taki setup:

Linux, pełna Synthesia pod wine (chodzi dobrze! najpierw crash, a potem jak ta lala :P), klawiatura midi na USB, Jack, carla, pianino w sf2 :D

Klawiatura midi gada po jack z carlą gdzie jest wczytane Master Grand Piano, więc mogę swobodnie grać co chcę i słyszeć. Synthesia jest wpięta pod alsa midi, które zbiera jack i routuje wewnętrznie też do carla, więc mogę grać sam + słyszę jak gra program.

Tym sposobem pod linuksem mam milusie środowisko do nauki które brzmi bardzo fajnie, wygląda dobrze i jest całkiem stabilne :) Takie połączenie softu zamkniętego z ekosystemem opensource :)

#
Pherun
g/CzarnyHumor

Ej ej ej boryz kiedy inauguracja

#
rdzen
g/gorzkiezale

ehh gorzkie żale ;_; ;;Miałam nie nadawać na wykop peel bo uważam to za słabe ale dupka piecze. Dzisiaj Naukowy Bełkot wrzucił filmik o naukowym podejściu do problemu opętania. I co? Co drugi komentarz jest typu: "Nooo... to niech ten dzieciak wytłumaczy mówienie trzema głosami, stawanie na rzęsach i moje wkładanie gwoździ do kontaktu" albo "dzieciak w 10 minut wytłumaczył coś z czym ludzie zmagają się od wieków" albo "nie byłeś opętany to nie wiesz". No kurwa serio. Co się dzieje?
Jakiś czas temu miałam nieprzyjemność rozmawiania z wykopkiem, który się upierał, że ziemia ekspanduje co zostało obalone ze sto lat temu... Koleś opierał się na opinii jakiegoś pseudonaukowca, ufologa i twórcy "totalizmu", do tego ma wysokie miejsce w rankingu xD więc musi być uznawanym wykopkiem, ale z takimi poglądami to ja nie wiem jak on w ogóle się tam uchował.
No i co chwilę wykopki podniecają się ewidentnie ustawionymi filmikami i artykułami pod tezę na tyle mocno, że niedługo będą przeżywać trudne sprawy jak swoje prawdziwe życie. Co się dzieje? ;; Nie mam już swojego miejsca w internecie. Wykop stał się wylęgarnią już nie trolli, a zwykłych debili niczym z onetu. Reddit jest zbyt dużym śmietnikiem treści (tak wiem, mogę subować, unsubować, blokować ale to dalej nie to), a te wszystkie strimoidy, strimsy i klidy umierajo ;;
Tak tylko chciałam to z siebie wylać. Elo.

#
shzgfx
g/webdev

podeślecie jakieś strony z kursami czy coś do nauki frontendu? Trochę się tam uczę ostatnio więc by mi się przydały :)

#
MoonAteTheDark
g/pogadachy

boze zaplace komus jak napisze za mnie zjebane zadanie w C na uni ;//// zdalne nauczanie ssie pałe tak mocno - musialem przeczytac 350 storn Head First C zeby zaczac w ogole pisac i nie moge zapytac nikogo o porade (napisalem maila do cwiczeniowca to mi odpisal ze odpisze pozniej i nie odpisal)

#
zryty_beret
g/strimoidproblems

@duxet szukajka (zauważone przy grupach) świruje przy case-sensitive, np.:
https://strm.pl/search?q=Nau&t=g
https://strm.pl/search?q=nau&t=g

#
Runchen
g/Oswiadczenie

Każdy upadek wielkich cywilizacji i kultur jest jednocześnie szczytem ich dorobku i manifestacją potęgi oraz mocy. Zatem dlaczego upadają?
Ja tam wiem, bo jestem historykiem, socjologiem, kowalem i naukowcę trochę.
A Wy?

#
Runchen
g/giełda

jBadania amerykańskich naukowców i moje na oko analizy, mówią że "internautom zaangarzowanym" za tworzenie treści oraz infuencerstwo, plus reklamy i stabilizacje społeczną coś około 4 krotnego długu ziemi- jest winna zapłacić,.. ziemia? Rzymianie?
Plus minus z dwa trzy biliardy.

#
Runchen
g/Wojsko

kurwa tylko foresty- każ jebnąc myśliwcowi pociskiem kierowanym ziemia powietrze w zgrupowanie "talibów" czy tam wroga siły żywej- czyli ludzi- wroga. Kurwa kilku turbanów. Czujecie to? Wyślijmy myśliwiec niech ich jebnie bo był w okolicy. Kurwa tylko oni. Kurwa bogactwo. SukcesPokaż ukrytą treść Debile Amerykanie. No brak słów. Oni by kurwa jak w tym kawale kosmonautę z piuórem za 3mld dolców wysłali zamiast z ołówkiem- kurwa tylko Foresty. xD

#