"Na dnie Bałtyku ciekawe znalezisko - wrak a na nim kilkadziesiąt skrzynek starego piwa. Wrak znaleziono na dnia u wybrzeży Finlandii. Złocisty napój był doskonale zakonserwowany. Piwo przetrwało do naszych czasów dzięki niskiej temperaturze i ciemnościom, jakie panują na dnie morza. Stwierdzono, że piwo znalezione na statku ma 200 lat. Archeolodzy, którzy dokonali odkrycia, początkowo myśleli, że natrafili na szampana. Przypadkiem jednak jedna z butelek pękła i wtedy okazało się, że w środku jest piwo. Naukowcy spróbowali napoju."
Przypadkiem pękła :D
@dotevo: Jest to informacja którą podzielił się Browar Ciechan ;) Nie świadczę za jej autentyczność, dlatego zaklasyfikowałem to jako humor.
UV - zastrzał ( za-strzałka)
DV - przestrzał (przeciw-strzałka)
Jak się podoboba to zastrzelcie to (zastrzel to!) a jak nie to przestrzelcie xD
@Writer: dostrzeliwujemy brzmi jak jakiś kaleka raczej proponuję użyć odmiany słowa strzelać jako podstawowej.
Ale piękna mgła, wszystko wygląda jak zamknie w hot boxie o kubaturze 18m3 z 5 starymi rastuchami kopcącymi jointy wielkości białej rzodkwi. I to takiej GMO.
wchodzę właśnie na https://pln.bitcurex.com/ a tam jakieś kosmiczne ceny za bitcoiny O_o ktoś wie o co chodzi? http://i.imgur.com/qW9ds4O.png
Do pewnego endeka co na mnie szczeka
Próżnoś repliki się spodziewał
Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
Nie powiem nawet pies cię jebał,
bo to mezalians byłby dla psa.
J.Tuwim
@akerro: ten wiersz był używany ostatnio tak często przez niejakiego Millera Leszka, że się wyświechtał i zabarwił na kolor wysoce krwawy ;) Mało oryginalny przez to, przy okazji.
O bojkocie Ciechana pisze już Newsweek. Chyba dziennikarze naprawdę nie mogą znaleźć ciekawszych tematów. Kilka wpisów na FB jedna knajpa i już wszyscy muszą omówić ten straszny bojkot. Pan Jakubiak chyba tylko może tym dziennikarzom podziękować za reklamę i to na skale ogólnopolską. Chyba, żaden inny browar nie jest tak często w mediach jak Ciechan. http://biznes.newsweek.onet.pl/marek-jakubiak-wlasciciel-browaru-ciechan-sylwetka-na-newsweek-pl,artykuly,281781,1.html
Zacznę od małego cool story. Zmęczony życiem i wtorkiem uznałem, że trzeba obejrzeć jakiś lekki głupi film, żeby się nieco odmóżdżyć. Wszedłem sobie na stronę, przeglądam komedie. Uznawszy, że lektura połowy jednozdaniowego opisu jest wystarczająca by stwierdzić, że to "śmieszny film o ćpunach" zaserwowałem sobie seans "Filth". Nie mam pojęcia, dlaczego znalazł się w dziale z komediami, ale tego tematu nie będę drążył.
Zupełnie nie tego się spodziewałem, ale jest to najlepszy film, jaki widziałem, co najmniej w ciągu ostatniego roku. Właśnie skończyłem oglądać go drugi raz, a to u mnie bardzo rzadki przypadek, bo na ogół pozbywam się filmów zaraz po obejrzeniu. Polecam a sam oddam się niebawem lekturze książki, na podstawie której nakręcony był film (też szok, bo z własnej woli nie ruszałem książek już parę dobrych lat).
O ile w połowie pierwszego seansu zastanawiałem się, co ja za patologię oglądam (z głównego bohatera jest naprawdę kawał skuwysyna), o tyle kiedy cała fabuła się już poukładała, było mi go bardzo żal. Ot, taka jak dla mnie smutna historia. W każdym razie polecam.
szukam klipu:
jakiś zespół metalowy/folk-metalowy, gra sobie muzyka, teledysk na jakimś polu, ujęcie na wychodek czy inną drewnianą chatkę i nagle z niej wychodzi kuc i zaczyna grać na skrzypcach, pamiętam, że bekowo to wygląda. Nie mogę teraz tego znaleźć, pomocy :(
Pokaż ukrytą treśćcoś mi świta nazwa apocalyptica, ale nie mogę znaleźć tego, czego szukam
To jest moje pożegnanie. @mikolah mnie zaszczuł, razem z tym multi seby czyli @wykopki zaminusował mnie na śmierć, a cegiełkę do mojego emokłita dorzucił jeszcze ten nieobrzezany żyd @rajter.
No a tak poza tym to znudziło mnie wasze kaprawe towarzystwo. 100 treści, 100 komentarzy, 333 wpisy, jak na zakończenie mojej trollolollodziałalności całkiem nieźle.
Nie żałuję, bo te wszystkie tępe cwele, czyli laksator, hardondupidor czy reszta spudrowanych_pedałków z dowódcą mikolahem jako ludzką twarzą komunizmu trzymają was za mordy motzno a wy jak wam plują w gęby patrzycie w niebo i pytacie co tak pada. No brawo, brawo, jesteście tacy żałośni że aż mi was wcale nie żal.
Możecie się uznać za strolowanych, ale nie przeze mnie - przez tego transgenderowego lewaka mikolaha, bo... BRAWO GENIUSZE ŻE W KOŃCU NA TO WPADLIŚCIE
@m__b: usunąłem Ci 2 spam treści w g/Technika, teraz masz 98, a nie 100! buahahaha <złowieszczy śmiech>
Ile żyraf może zmieścić się do fiata 126p?
Pokaż ukrytą treść4 na siedzeniach bo maluch był rejestrowany na 4 osoby
Ile żydów zmieści się do fiata 126p?
Pokaż ukrytą treść4 na siedzeniach i setki w popielniczce.
No dobra mi też nie działa YouTube. Wyświetla się jakiś pojebany ciąg kodu? znaków? I to akurat w tedy jak chciałem obejrzeć na sen moje ulubione; Maszyny Wojenne ;_;
Dlaczego, tak się dzieje? Czy to NSA albo inna zaraza wykorzystuje mój komputer do manipulacji? A może to tylko błąd przebywania w kraju piątego świata?
@shish: Kurwa wiedziałem, że ktoś ze mnie śmieszkuje i się bawi moim kompem :<<< Nie daruję wam tego.
Samsung galaxy s2 plus- pomykam sobie z osm and i yanosikiem a tu nagle, ni z gruchy ni z pietruchy reset urządzenia i tak jeszcze dwadzieścia kilka razy. Macie pomysły dlaczego? przegrzał się czy ki chuj?
@wysuszony: I ogólnie, mimo ze daleki jestem od takich stwierdzeń, to dla mnie ten telefon, jakby to powiedzieć, "wsiorsko" wygląda :/ też mi przykro, ale tak postrzegam jego design.
XDD Słyszłaem i widziałem Galaxy 3 na żywo i niby gorilla glass, noszony w kieszeni przez szefa (on nawet kluczy w kieszeni nie nosi- bo jak je włożyć do rurek?) i mimo to porysowany? O co chodzi? Może są różne klasy, czy jak?
@Runcheinigal: Żadne różne klasy. Gorilla Glass to chwyt marketingowy, który ludzie łykają jak młode pelikany. To zwykłe szkło, być może minimalnie bardziej odporne, ale nie oznacza to że się nie rysuje tak jak to sobie niektórzy lubią dopowiadać. Miałem (i nadal leży u mnie) Motorolę Defy z IP67, Gorilla Glass i też się rysowała. Najmniej chyba rysowała się Motorola Milestone, ale to był metalowy czołg a nie smartfon.
@Jasiek: za dolca to i się opłaca. Do wersji na PS3 podchodziłem 4 razy, zawsze odstraszyły mnie bugi i ten system "skradania".
@lamaro: skradanie jest o tyle kretyńskie w tej grze, że wystarczy, że rozwiniesz je do tego poziomu by ciągle "widzieć" przeciwników i gra staje się żalowo prosta.